Obserwatorzy

poniedziałek, 11 marca 2013

Kuchenne przyjaciółki

Zacznę od  przemiłego piątku, który spędziłam w towarzystwie Joasi, mojej blogowej przyjaciółki:) W twórczej atmosferze i przy babskich ploteczkach spędziłyśmy miłe i ciepłe popołudnie, mimo że za oknem zima przypuściła kolejny atak. Dzięki Joasi nauczyłam się ciekawej techniki ozdabiania wielkanocnych jaj. 


Joasiu, dziękuję ślicznie za cenne nauki  i za wszystko inne:))))
Sobota z kolei to praca twórcza w domu, której celem było uszycie ozdoby do mojej kuchni.  Tak oto powstały moje kuchenne przyjaciółki:)









Najpierw wisiały w oknie, a potem zrobiłam dla nich specjalny wieszaczek. I tak teraz sobie wiszą w kuchni i cieszą moje oczy, a w ich towarzystwie jakoś milej mi się gotuje:)
Dziękuję Wam kochani za wszystkie miłe komentarze, dziękuję że mnie odwiedzacie i zostajecie tu ze mną. To dla mnie prawdziwy zaszczyt i motywacja do pracy:)))
Życzę Wam pięknego zimowego tygodnia :))), ale przede wszystkim rychłego  powrotu wiosny .
 Buziaczki. Ania:)

41 komentarzy:

  1. Cudowne Twoje kuchenne przyjaciółki:))no po prostu są boskie:))))))0
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądają te jajka A gąski rewelacja .... zwłaszcza te czepeczki mnie rozczuliły :-))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisanki są rewelacyjne! Zazdroszczę umiejętności szycia, bo naprawdę piękne gąseczki wyczarowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu Ja Tobie też pięknie dziękuję za to piątkowe popołudnie. Kaczuszki uszyłaś piękne, takie naprawdę do pokochania:)))Ja jedynie wystawiłam maszynę:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo miłe i śliczne masz towarzystwo przy gotowanie. Pisanki są bardzo ciekawe, podobają mi się ich kolory. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super są takie spotkania, a jak jeszcze obfitują w takie rewelacyjne pisanki to sama przyjemność. Tak sobie te jajeczka oglądam i nie mogę dojść jak są robione. Ten szlaczek to coś nakładanego jest ? Wyglądają bardzo elegancko.
    Gąski mają prześliczne czapeczki i ... dzioby :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne przyjaciółki ... to chyba Balbinki ? hihi

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu przecudne:)) Spotkanie musiało być super:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu są przepiękne :) Bardzo fajne te Twoje nowe przyjaciółki !

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaja urocze ale gąski skradły moje serce....:)

    OdpowiedzUsuń
  11. jakie fantastyczne i urocze gąski :) no w takim towarzystiwe to na pewno miło

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne te gąski "przyjaciółki":)))
    A jaja są cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kapitalne sa te Twoje kuchenne przyjaciolki a i jaja swietne.)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczne te przyjaciółki i jajeczka śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jajka niespotykane, ale gąski to prawdziwe dzieła sztuki:) Podziwiam ich wykonanie. Bajeczne!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładne pisanki, ciekawa technika, jak przecierany dżins; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Gąski sliczne i jajka również urocze !

    OdpowiedzUsuń
  18. Twoja twórczość jest taka radosna.Bardzo lubię do Ciebie zaglądać.Świetne prace! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne jaja, a przyjaciółki przeurocze:)

    OdpowiedzUsuń
  20. O matko! Te czepeczki!
    Ooo, w kuchni w żadnym razie bym takich przyjaciółek mieć nie mogła. Albo obiad albo pogaduchy:)) Cudne są!
    A do Asi na nauki całe pielgrzymki ciągną, hi,hi
    Buziaczki, Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  21. "Już był w ogródku/ już witał się z gąską"... Chętnie bym była takim liskiem-chytruskiem :D Piękne te gąski, na prawdę śliczne! A i jajeczka urocze.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Takich przepięknych przyjaciół posiadać to rzeczywiście cudowna sprawa.Gąski są przeurocze. Piękne pisanki od Joasi rozpoznałam od razu.I jakoś odruchowo zerknęłam na taką jedną śliczną filcowaną pisaneczkę usadowiona u mnie na półeczce:)
    Pozdrawiam bardzo cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  23. W miłym towarzystwie to nawet atak zimy nie straszny:)))piękne gąski i świetny pomysł z tym wieszaczkiem:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakież te przyjaciółki rozkoszne są !A ile się napracowałaś! Misterna robota. Osobiście podobają mi się jak wiszą na oknie :)
    Ta technika ozdabiania jaj przypadła mi do gustu jednak jeszcze nie próbowałam czegoś podobnego. Pora chyba zacząć :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  25. fajnie :))

    zapraszam na konkurs: http://madame-chocolate.blogspot.com/2013/03/konkurs-z-bracelet-sun.html

    OdpowiedzUsuń
  26. Jajka śliczne a gąski urocze, wprost do zakochania.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Aniu powaliłaś mnie na kolana tymi gąskami! Są przeurocze:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne te przyjaciółki, sympatycznie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  29. niezłe jaja;)) a co to za technika? wyglądają super!
    dobrze, że kaczuchy wylądowały w miejscu, gdzie chyba wszyscy zaglądają:) są świetne:))))))

    OdpowiedzUsuń
  30. Zdradz jak sie robi takie pisanki, bardzo mi sie podobaja, moze bym takie zrobila tutaj w Wenezueli, gdzie nie ma zwyczajow ozdabiania Wielkanocy. kaczuszki przesympatyczne...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Gąski przeurocze i sposób zawieszenia wybrałaś bardzo oryginalny.Robienie jaj w miłym towarzystwie to dopiero świetna zabawa:))Całusy.

    OdpowiedzUsuń
  32. Kuchenne Przyjaciółki urocze! I jajeczka cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Aniu,wszystko jest prześliczne♥Zapraszam po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za każde dobre słowo pozostawione w moim Zaciszu:)))