Mieszkam w wielkim mieście, z którego uciekam zawsze gdy mam chwilę wolnego czasu do mojego "Zacisza" na przedpolu Gór Świętokrzyskich. Tu odpoczywam i żyję pełnią życia.
Lubię wieś, podróże "małe i duże", kocham czytać książki, szyć, malować, majsterkować i pielęgnować swój ogród.
Albo zaniedbuję bloga, albo pracę. Tym razem święta wzięły górę i praca poszła w kąt, a na stole pojawiły się rzeczy, z których powstała taka dekoracja😄
Kawałek drewna przywieziony znad morza, wypolerowany przez morskie fale😄
Ciekawa jestem Waszej opinii.
Chociaż za oknem ponuro i szaro, życzę Wam pogodnej i cieplutki niedzieli😘