Obserwatorzy

czwartek, 27 lutego 2014

Wesoła ferajna

:) Coś mnie wzięło ostatnio na  szycie zabawek :)  A właściwie, chyba z nadmiaru wolnego czasu,  to robię wiele rzeczy na raz. Jak zawsze w takich wolnych chwilach chciałbym zrealizować wszystkie swoje pomysły. Niestety skończy się tak, że wiele spraw rozpocznę, a potem będą czekać na wykończenie. Przede wszystkim pracuję nad kuchnią, ale to będzie dłuższa robótka:( W przerwach między malowaniem szafek szyję sobie dla relaksu moje kotki  i inne takie:) A oto cała, wesoła ferajna, która powstała w ciągu ostatnich dwóch tygodni.






Dużo zdjęć, ale te stworki, to taki wdzięczny temat to fotografowania:)
Dziękuję Wam bardzo za liczne odwiedziny, pozdrawiam cieplutko i zmykam dalej malować szafki. Bo już tuż, tuż koniec moich  zimowo - wiosennych ferii. 
Buziaki. Ania

niedziela, 23 lutego 2014

Tak spędzam ferie

W tym roku inaczej niż zwykle:(  Ze względu na Janka operację kolana, konieczną rehabilitację i inne okoliczności  nie szusuję na nartach, tylko "odpoczywam" w domu. A że w domu zawsze człowiek jakąś robotę sobie znajdzie, to ferie mam wyjątkowo pracowite.  Wymyśliłam sobie przemalowywanie szafek w kuchni i ostro wzięłam się do pracy, a kiedy skończę? Czuję, ze w przyszłym roku :))) Co z tego wyjdzie nie wiem, ale jak już jakiś efekt będzie to pokażę:) Jako przerywnik powstał taki oto świecznik, który zrobiłam z totalnych odpadów:) Zdjęć dużo, choć nie najlepsze.






Moje małe przyjemności w wolnym czasie, to buszowanie w SH gdzie sprzedają także różne gadżety i własnie tam wyszperałam sobie taki oto domeczek:)



Udało mi się wybrać na dłuuugi spacer do mojego "zaczarowanego" lasu:)))

Tu odpoczywam najlepiej:)
U mnie słonko pięknie świeci, więc życzę Wam udanej niedzieli i wspaniałego przyszłego tygodnia. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję, za odwiedziny.  Ściskam. Ania

niedziela, 9 lutego 2014

Są kotki musi być myszka:)))

Ale żeby się nie bała kotków jest od nich większa i własnie rozgościła się w koszyczku:)))


Myślę, że zaprzyjaźniła się z kocurkami :) Wszystko na to wskazuje.






Myszka ma minkę zadowoloną i trochę zwariowane, rozbiegane oczka, którymi chyba jednak śledzi kotki:)))
Miłej niedzieli Wan życzę! Słonko świeci więc będzie wesoło. Trzymam kciuki za naszych skoczków i biegnę sprawdzać kartkówki;(
Dziękuję serdecznie za wszystkie miłe wpisy, chyba widać jak mnie napędzają do pracy. Buziaki. Ania

piątek, 7 lutego 2014

Po prostu koci świat

Chyba nigdy nie uszyłam tylu zabawek w tak krótkim czasie. Uciekam z myślami w to szycie, a im bardziej ciemne moje myśli tym weselsze koty szyję. Tak na przekór:) Nie będę więcej pisać. Zostawiam Was z moimi kociakami. Te różowe wyglądają jak para, prawda? Taki jakby rodzinny koszyczek wyszedł:)))




Pozdrawiam ciepło i pięknego weekendu życzę. Ania

wtorek, 4 lutego 2014

aaa śmieszne kotki dwa ...

... i jeszcze jeden nie smieszny.
Siedzę sobie z Jankiem w domu i pomału pomagam mu dojść do formy po operacji kolana. W ramach poprawiania nastroju uszyłam dla mojego wielbiciela kotów  śmieszne koty dwa i jednego, nie smiesznego dla siebie do sypialni, tego różowiutkiego. 
Ponieważ zaczynamy wychodzić na prostą w sprawach zdrowotnych  (choć ogrom pracy jeszcze przed nami) i ferie też już za pasem mam nadzieję na troszkę więcej wolnego czasu i nadrabianie blogowych zaległości. 








Dziękuję Wam za odwiedziny i  wszystkie miłe słowa wsparcia, które dodają mi otuchy i pomagają przetrwać gorsze chwile. Pozdrawiam cieplutko w ten słoneczny, choć dość zimny dzień, życząc wspaniałego tygodnia.  Ściskam. Ania