Obserwatorzy

niedziela, 3 lutego 2013

"Dobry Anioł" już działa i dziękuje


 Dziś wpis gościnny :)))

Witam wszystkich blogowych Przyjaciół mojej Przyjaciółki Ani.

     Kochani, serdecznie dziękujemy za tak wiele ciepłych słów płynących z Waszych komentarzy dotyczących sklepu „Pod Dobrym Aniołem”. Czekaliśmy z podziękowaniami dla WAS, aż opadną emocje związane z otwarciem sklepu. Fakt, było bardzo dużo pracy, ale trud się opłacił. Dobry Anioł rozpoczął lot nad naszym miasteczkiem i okazało się, że tych Aniołów jest więcej. Pisaliście o klimacie sklepu, a my staraliśmy się, żeby było miło, ciepło i przyjaźnie. Otrzymaliśmy od odwiedzających wiele serdeczności. Częstowaliśmy pyszną cieplutką czekoladą /której serwowanie, podpowiedziała nam  ”blogowa” Przyjaciółka Ani, chyba także już nasza / i cudnymi muffinkami, upieczonymi przez Julię. Wzruszył nas pewien starszy Pan, który uważnie przeczytał sentencję dotyczącą dobroczynności, po czym kupił drobny souvenir. Moja Przyjaciółka, zwykła mawiać: ”trzeba pamiętać, że zwyczajne życie, nie znaczy byle jakie”. Takiego sklepiku chcemy, zwykłego, ale nie byle jakiego. Żyjemy w czasach, kiedy trudno jest być przyzwoitym człowiekiem, ale:
                                      Spodnie za krótkie,
                                     koszula za długa.
                                    Uśmiechając się do samego siebie,
                                    próbuję iść prosto.                               /Ryokan/
Jeszcze raz, serdecznie dziękuję w imieniu wszystkich Przyjaciół z naszego Stowarzyszenia.                                
                                                                                                                                                                        
Pozdrawiamy i…czekamy na Wasze pomysły, które będziemy mogli wykorzystać w naszym sklepiku. Ten z czekoladą był super!

Tyle Mira:))) A ja też tam byłam czekoladę piłam, mauffinki zajadałam i robiłam zakupy. Mimo brzydkiej pogody w naszym sklepie było ciepło i przytulnie  a mnie przypomniała się cudowna atmosfera małego miasteczka amerykańskiego z filmu "Stalowe magnolie", gdzie ludzie razem przeżywali dobre i złe chwile. A oto kilka fotek z otwarcia i  na koniec słoneczko od Miry dla Was.:)))









    Życzę wszystkim dobrej nocki i udanego tygodnia. Buziaczki. Ania:)

36 komentarzy:

  1. bardzo się cieszę że się tak udało i że dopisali potencjalni klienci :) a ten pan... tak pomyślałam że na co dzień najtrudniej nam zatrzymać się na chwilę by pomyśleć i pochylić się na innymi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę wiele radości z prowadzenia bardzo pomysłowego i godnego podziwu sklepiku. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ;-)))
    Zycie jest takie krótkie a my ciągle gdzieś biegniemy nie znajdując nawet chwili aby przystanąć i pomyśleć nad pięknem małych rzeczy, w które ktoś włożył kawałek swojego serca ;-)))
    Powodzenia, wytrwałości i wielu pięknych, niezapomnianych chwil dla Was dziewczyny i dla sklepiku

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę Aniu,że udało Wam się stworzyć takie "magiczne miejsce" i przy tym jeszcze jaki szlachetny cel.Życzę powodzenia, z całego serca tego Wam życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oby ruch był zawsze taki jak w dniu otwarcia:)Kibicuję!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się razem z Wami bo to szczytny cel!!!
    Jak najwięcej pomysłów i masę klientów życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Anielsko pięknie i niech tak pozostanie:))))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę wszelkiej pomyślności i nieustającego potoku klientów :-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję otwarcia sklepiku:) Sklepiku z magiczną, ciepłą atmosferą:)
    Życzę duuuuuuużo klientów:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję i ściskam kciuki za powodzenie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. "Trzeba pamiętać..."jak to pięknie powiedziane !!! Jeśli można sentencję tę przytoczę u siebie na blogu.
    Właśnie w tych słowach zawarte jest wszystko.
    Niech trwa sklepik wiecznie, niech spełnia swoją rolę
    Aż serce rośnie ,ze są takie miejsca jeszcze na świecie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Sklepik super....pustych półek życzę... Miłego tygodnia pa...

    OdpowiedzUsuń
  13. Masę klientów i wspaniałych pomysłów życzę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo się cieszę,że się udało!Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie!Życzę wszystkiego dobrego,powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  16. Super ze już sklepik ruszył,duuuuuuuuuuuużo klientów zyczę!
    A tobie Aniu miłego wypoczynku i wielu pieknych prac w zaciszu!

    OdpowiedzUsuń
  17. Cieszę się, że otworzyliście sklepik z hukiem i trzymam kciuki za dalszą działalność:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Powodzenia życzę :) Wspaniały pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piekny pomysł z tym sklepikiem :)Zyczę powodzenia i trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu, tak sobie pomyślałam, że może i ja mogłabym przekazać coś z moich szyjątek do Waszego sklepu? Mogłabym coś przesłać, daj mi tylko znać na moim blogu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że tak daleko ten sklep, bo wygląda magicznie, chętnie bym go odwiedziłabym. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję i powodzenia życzę:))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. Powodzenia życzę,pozdrawiam i zapraszam na poczęstunek

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj Ania, z przyjemnością gościłam u Ciebie, bardzo klimatyczne i ciepłe miejsce :-)
    Jestem pod wrażeniem pomysłu ze sklepem charytatywnym.
    I z całego serca życzę powodzenia :-)
    Pozdrawiam cieplutko!
    p.s. ja też lubię Zafona

    OdpowiedzUsuń
  25. Aniu, zaglądałam tu do Ciebie, pewna, że już się wpisałam do obserwatorów, a tu patrzę, nie ma mnie, dlatego szybko to "cżynię", podziwiam i gratuluję. papatki!

    OdpowiedzUsuń
  26. Zobaczyłam tylko te cudne rysuneczki w nagłówku bloga i już wiedziałam, że zostanę :) Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Dziękuję też za to, co napisałaś w tym poście o zwyczajnym życiu. Potrzebowałam dziś tak optymistycznej sentencji :D
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziękuję, że mnie odwiedziłaś i mogłam trafić do tak zaczarowanego miejsca, jakim jest Radziejowe Zacisze. Cudowne miejsce. Ina

    OdpowiedzUsuń
  28. Rewelacyjny pomysł, trzymam kciuki i żałuję, że mnie tam nie było!

    OdpowiedzUsuń
  29. Dziękuję za wizytę. Zagoszczę u Ciebie bo jest miło i ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  30. szkoda, że mnie tam nie było, uwielbiam takie sklepy:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Fantastyczny pomysł! i jak widać na zdjęciach super wykonanie. Z całego serca życzę powodzenia :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za każde dobre słowo pozostawione w moim Zaciszu:)))