Dziś wpis gościnny :)))
Witam wszystkich blogowych Przyjaciół mojej Przyjaciółki Ani.
Kochani, serdecznie dziękujemy za tak wiele ciepłych słów płynących z Waszych komentarzy dotyczących sklepu „Pod Dobrym Aniołem”. Czekaliśmy z podziękowaniami dla WAS, aż opadną emocje związane z otwarciem sklepu. Fakt, było bardzo dużo pracy, ale trud się opłacił. Dobry Anioł rozpoczął lot nad naszym miasteczkiem i okazało się, że tych Aniołów jest więcej. Pisaliście o klimacie sklepu, a my staraliśmy się, żeby było miło, ciepło i przyjaźnie. Otrzymaliśmy od odwiedzających wiele serdeczności. Częstowaliśmy pyszną cieplutką czekoladą /której serwowanie, podpowiedziała nam ”blogowa” Przyjaciółka Ani, chyba także już nasza / i cudnymi muffinkami, upieczonymi przez Julię. Wzruszył nas pewien starszy Pan, który uważnie przeczytał sentencję dotyczącą dobroczynności, po czym kupił drobny souvenir. Moja Przyjaciółka, zwykła mawiać: ”trzeba pamiętać, że zwyczajne życie, nie znaczy byle jakie”. Takiego sklepiku chcemy, zwykłego, ale nie byle jakiego. Żyjemy w czasach, kiedy trudno jest być przyzwoitym człowiekiem, ale:
Jeszcze raz, serdecznie dziękuję w imieniu wszystkich Przyjaciół z naszego Stowarzyszenia.
Pozdrawiamy i…czekamy na Wasze pomysły, które będziemy mogli wykorzystać w naszym sklepiku. Ten z czekoladą był super!
Tyle Mira:))) A ja też tam byłam czekoladę piłam, mauffinki zajadałam i robiłam zakupy. Mimo brzydkiej pogody w naszym sklepie było ciepło i przytulnie a mnie przypomniała się cudowna atmosfera małego miasteczka amerykańskiego z filmu "Stalowe magnolie", gdzie ludzie razem przeżywali dobre i złe chwile. A oto kilka fotek z otwarcia i na koniec słoneczko od Miry dla Was.:)))
Życzę wszystkim dobrej nocki i udanego tygodnia. Buziaczki. Ania:)
bardzo się cieszę że się tak udało i że dopisali potencjalni klienci :) a ten pan... tak pomyślałam że na co dzień najtrudniej nam zatrzymać się na chwilę by pomyśleć i pochylić się na innymi :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wiele radości z prowadzenia bardzo pomysłowego i godnego podziwu sklepiku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń;-)))
OdpowiedzUsuńZycie jest takie krótkie a my ciągle gdzieś biegniemy nie znajdując nawet chwili aby przystanąć i pomyśleć nad pięknem małych rzeczy, w które ktoś włożył kawałek swojego serca ;-)))
Powodzenia, wytrwałości i wielu pięknych, niezapomnianych chwil dla Was dziewczyny i dla sklepiku
Widzę Aniu,że udało Wam się stworzyć takie "magiczne miejsce" i przy tym jeszcze jaki szlachetny cel.Życzę powodzenia, z całego serca tego Wam życzę :)
OdpowiedzUsuńOby ruch był zawsze taki jak w dniu otwarcia:)Kibicuję!
OdpowiedzUsuńpowodzenia życzę !
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Wami bo to szczytny cel!!!
OdpowiedzUsuńJak najwięcej pomysłów i masę klientów życzę:)))
Anielsko pięknie i niech tak pozostanie:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Życzę wszelkiej pomyślności i nieustającego potoku klientów :-)))
OdpowiedzUsuńGratuluję otwarcia sklepiku:) Sklepiku z magiczną, ciepłą atmosferą:)
OdpowiedzUsuńŻyczę duuuuuuużo klientów:)
Gratuluję i ściskam kciuki za powodzenie:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń"Trzeba pamiętać..."jak to pięknie powiedziane !!! Jeśli można sentencję tę przytoczę u siebie na blogu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie w tych słowach zawarte jest wszystko.
Niech trwa sklepik wiecznie, niech spełnia swoją rolę
Aż serce rośnie ,ze są takie miejsca jeszcze na świecie.
Sklepik super....pustych półek życzę... Miłego tygodnia pa...
OdpowiedzUsuńMasę klientów i wspaniałych pomysłów życzę!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że się udało!Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńŚwietnie!Życzę wszystkiego dobrego,powodzenia!
OdpowiedzUsuńSuper ze już sklepik ruszył,duuuuuuuuuuuużo klientów zyczę!
OdpowiedzUsuńA tobie Aniu miłego wypoczynku i wielu pieknych prac w zaciszu!
Cieszę się, że otworzyliście sklepik z hukiem i trzymam kciuki za dalszą działalność:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę :) Wspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńPiekny pomysł z tym sklepikiem :)Zyczę powodzenia i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńAniu, tak sobie pomyślałam, że może i ja mogłabym przekazać coś z moich szyjątek do Waszego sklepu? Mogłabym coś przesłać, daj mi tylko znać na moim blogu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsklepik cudny ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak daleko ten sklep, bo wygląda magicznie, chętnie bym go odwiedziłabym. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratuluję i powodzenia życzę:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę,pozdrawiam i zapraszam na poczęstunek
OdpowiedzUsuńWitaj Ania, z przyjemnością gościłam u Ciebie, bardzo klimatyczne i ciepłe miejsce :-)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem pomysłu ze sklepem charytatywnym.
I z całego serca życzę powodzenia :-)
Pozdrawiam cieplutko!
p.s. ja też lubię Zafona
Aniu, zaglądałam tu do Ciebie, pewna, że już się wpisałam do obserwatorów, a tu patrzę, nie ma mnie, dlatego szybko to "cżynię", podziwiam i gratuluję. papatki!
OdpowiedzUsuńZobaczyłam tylko te cudne rysuneczki w nagłówku bloga i już wiedziałam, że zostanę :) Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Dziękuję też za to, co napisałaś w tym poście o zwyczajnym życiu. Potrzebowałam dziś tak optymistycznej sentencji :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Jakie cudowne miejsce-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, że mnie odwiedziłaś i mogłam trafić do tak zaczarowanego miejsca, jakim jest Radziejowe Zacisze. Cudowne miejsce. Ina
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł, trzymam kciuki i żałuję, że mnie tam nie było!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę. Zagoszczę u Ciebie bo jest miło i ciekawie.
OdpowiedzUsuńwspaniałe miejsce, powodzenia!
OdpowiedzUsuńszkoda, że mnie tam nie było, uwielbiam takie sklepy:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł! i jak widać na zdjęciach super wykonanie. Z całego serca życzę powodzenia :-)
OdpowiedzUsuń