Obserwatorzy

środa, 12 sierpnia 2015

Ze starych płyt CD . . .

 . . .  zrobiłam sobie dwie kule ozdobne.  Teraz latem zdobią doniczki, ale zima można z nich zrobić bombki, będą ładnie odbijać światło :)




I jeszcze moja cytrynka, która rośnie jak na drożdżach :)


Pozdrawiam cieplutko i zmykam do mojej pracowni, gdzie jest najchłodniej. Teraz będę robić ze starych płyt CD podkładki pod kubeczki :)
Buziaki.
Ania

26 komentarzy:

  1. Super, można gdzieś powiesić w ogrodzie i zawsze przyciągnie oko swoim blaskiem :) Mój blog Ma i Bla

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kule, są bardzo dekoracyjne, a cytrynka cieszy oko :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam mnóstwo starych płyt i też chętnie zrobiłabym z nich jakiś recykling:-). Bardzo fajna ta kula, choć szczególnie uwagę zwróciłam na sznurkowe kokardki. Niecierpliwie czekam na podkładki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł!!!
    A cytrynka to z nasionka własnego?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry sposób na roślinność doniczkową w stylu disco. Myślę, że kwiatki będą miały lepszą motywację do rośnięcia w rytmie stayin' alive :)
    Śliczna cytryna, ja z drzewiastymi doniczkowymi sobie nie radzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie bomba!!!! Bardzo ładnie musi odbijać światło

    OdpowiedzUsuń
  7. Dyskotekę można zorganizować :-)
    Pięknie rośnie cytrynka:-) Czy z pestki?
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo pomysłowe wykorzystanie płyt, bombka super!
    Już niedługo będą zbiory własnych cytrynek, mniam...

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały i efektowny pomysł.Takie kule są prawdziwą ozdobą ogrodu.Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł, a wydaje się prosty :) I wykorzystać można we wszystkie pory roku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo pomysłowe zrobiłaś te łapacze światła :)
    Dorodna ta Twoja cytryna,pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cytrynka rośnie pięknie:)))kule będą świetną świąteczną ozdobą:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne kule. Od jakiegoś czasu się przymierzam do zrobienia takich. Płytki CD nazbierane i jakoś czasu brak. Cytrynka super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyobrażam sobie jak pięknie odbija światło:)
    uściski Aniu

    OdpowiedzUsuń
  15. Twoje kule są zachwycające. Na pewno skradnę ten pomysł, pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniały pomysł! Już oczyma wyobraźni widzę taką dekorację w moim ogrodzie;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł, i jaki ekologiczny. Cytrynka wygląda wspaniale, niech dalej rośnie jak na drożdżach.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ależ świetna ta kula! Cytryna mnie zaskoczyła! Super!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak juz pisalam przy nastepnym poście, jestem zachwycona tymi kulami. Aniu czy mozesz zdradzić, co jest baza w tej kuli i jak przyklejalas, na jaki klej i czy czyms wypelnialas przestrzenie między kawaleczkami plyty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, kule robiłam na bazie tych ogólnie dostępnych styropianowych. Pomalowałam je na szaro farbą Beckersa, taką jak do ścian. Ja sobie kupuję małe opakowania, tzw. próbki:) Można też pomalować na biało. Przyklejałam klejem na gorąco. Starałam się dopasowywać kawałki tak, żeby nie było za dużo przestrzeni i dlatego nie wypełniałam ich. Ponieważ płyty są cieniutkie w/g mnie to wypełnianie nie jest tak potrzebne, jak w przypadku mozaiki ze szkiełek, czy terakoty. Polecam ten pomysł. Trochę trzeba się napracować, ale efekt jest naprawdę fajny. Wczoraj na tarasie miałam sporo lśniących punkcików, które łapał mój kotek. Wszystko za sprawą kul i słoneczka. :)))

      Usuń
    2. Wygląda na proste do zrobienia, bardzo ciekawy efekt, chyba dzieciaki zagonię do pracy:) pozdrawiam:)

      Usuń

Dziękuję pięknie za każde dobre słowo pozostawione w moim Zaciszu:)))