Obserwatorzy

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Ciepła nocka i cykady

Po południu przeszła nad Zaciszem burza. Przyroda złapała oddech :) Nie wiadomo na jak długo będzie jej musiała wystarczyć ta  odrobina wody i ochłody. A teraz powietrze jest  troszkę bardziej rześkie. Noc więc przyjemna, a w ciszy rozlegają się dźwięki cykad. Jest cudnie. Tak spokojnie, ze nie chce mi się wcale spać. Więc sobie siedzę i piszę .  Upały rozleniwiają i robotkowanie idzie w kąt:( Przynajmniej u mnie tak jest. Ale sprzątając w pracowni znalazłam starą deseczkę, którą kiedyś odnowiłam przy pomocy decu.




Idę jeszcze poczytać chwilę moją lekturę na lato i zapewne mi się przy mniej oczy zamkną.
Pozdrawiam Was kochani baaardzo serdecznie i dziękuję za wszystkie mile słowa i udział w mojej zabawie.
Buziaki. Ania

16 komentarzy:

  1. Aniu zazdroszczę tego deszczyku. U mnie wciąż niesamowity skwar i ani kropli deszczu. Ale noce są cudownie rześkie i chłodne, Ja też siedzę długo w noc i napawam się chłodem i świeżym powietrzem. Spać wcale się nie chce, ale postanowiłam sobie, że godzina 2 i do łóżeczka , jak na razie udaje mi się tego postanowienia dotrzymać ;)))
    Deska śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Deseczka bardzo ładna:) Ja marzę o deszczyku, choć malutkim:) Pozdrawim

    OdpowiedzUsuń
  3. Deska jest śliczna. Cykad nasłuchałam się na wsi. Cudownie bzyczało.

    OdpowiedzUsuń
  4. Napisałam komentarz,ale się nie ujawnił.U nas tez wielkie upały ,na szczescie bez większych burz,brat,który mieszka w świętokrzyskim opowiadał,że kilka dni temu przeszła wielka burza,na szczescie nie zrobiła większych szkód.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach jak Ci zazdroszczę tego deszczu, u mnie susza przerażająca :-(
    Pozdrówka cieplutkie, dobrego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  6. Przydałaby się i u mnie taka burza, no i deseczka również;))) Cudna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Deseczka świetna, bardzo mi się podoba. Ja też rozleniwiona upałami.
    Pozdrawiam, buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  8. Deszczyk? Zapomniałam, jak to jest, gdy pada... Lecą liście, umierają rośliny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Decha jest fantastyczna!:)
    Takie wieczory gdy jest się blisko natury są cudne, zazdroszczę!

    Pozdrawiam, Ania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna deseczka. No niestety u mnie noce zimne i deszczowe,więc nici z wieczornego siedzenia na tarasie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za każde dobre słowo pozostawione w moim Zaciszu:)))