Obserwatorzy

czwartek, 6 grudnia 2012

...

Kochani,
Wpadłam na chwilkę powiedzieć tylko, ze jestem, żyję i  na pewno wkrótce wrócę, ale na razie utonęłam w morzu, a właściwie w oceanie kartek świątecznych.  Miało być 300, a będzie 500 :)))  Praca naprawdę mnie pochłonęła, wprawdzie "elfików" mam wielu, ale żeby ogarnąć tę manufakturę też trzeba trochę czasu i energii poświęcić. A to tylko dodatek do moich codziennych zajęć, bo  przede wszystkim  mam uczyć dzieci.  Prace nad kartkami dobiegają końca, ale już na horyzoncie jest szkolny kiermasz świąteczny, na który  też  trzeba coś z dzieciakami przygotować. Mam tylko nadzieję, że do tej akcji też włączą się rodzice:)))  W między czasie  udało mi się  jeszcze pomalować kuchnię i sypialnię. Oczywiście malował nieoceniony Pan Malarz, ale ja musiałam przygotować pomieszczenia, a potem zrobić porządki. Dzięki Bogu mam  fachowca, który zostawia po sobie taaaaki porządek, że wystarczy zetrzeć podłogę i można wszystko układać i ustawiać.
 Dla relaksu , między jedną a drugą pracą, odświeżyłam  stary talerz - gwiazdę.  Kilka lat temu dostałam go od Jasia, był pomalowany na czerwono, złoto i niebiesko. W tym roku Janek pozwolił żebyśmy go troszkę przerobili i tak oto jest w nowej odsłonie,




... i to by było na tyle. Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny i każde dobre słowo. Życzę miłych przygotowań do Świąt. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

16 komentarzy:

  1. Rób karteczki z dzieciakami i cuda na kiermasz, a później będziesz miała więcej czasu dla nas. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Karteczki się mnożą?Ratunku,niech już będą te święta bo nigdy nie dadzą Ci spokoju:)
    Talerz ładnie pocieniowałaś,bardzo mi się podoba.
    Na malarza kiedyś moze poproszę o namiary:)Fajnie,że już jesteś po...
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anula, przy takiej ilości kartek nie dziwię się, że przestaje to być przyjemnością....
    Talerz śliczny i cudnie świąteczny! Mam chyba taki sam, cały złoty! Trzymaj się , pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najważniejsze że jesteś:))talerz wyszedł bardzo ładnie:))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo swiateczny talerz Ci wyszedl..a tyle kartek zrobic to nie lada sztuka-...wspolczuje..pomysl tylko ,ze niedlugo bedzie po swietach ...Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem jak talerz wyglądał wcześniej ale teraz jest fantastyczny! bardzo mi się podoba, ten mikołaj przypomina mi piernik który jako dziecko dostawałam od mojej babci, i na tym pierniczku był właśnie taki mikołaj jak u ciebie! zrobiło mi się ciepło na serduszku:)
    A wianek z poprzedniego posta cudny!!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny talerz:)500 kartek....o matko:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu żyjesz?, ja też, odezwę się po niedzieli talerz piękny, buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładne "tyle"...chciałabym 1/4 z tego zrobić :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Waw!!! Wonderful star with santa claus!
    Hugs

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow! Ilość kartek powaliła mnie :-) ale talerzyki bardzo urokliwe- takie jakie powinny być zblizające się święta.. Pozdrawiam zanim nas zasypie..

    OdpowiedzUsuń
  12. Świątecznie u ciebie, trzymam kcuki, aby wszystko się udało:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Och pracusiu, nie zazdroszczę tej ilości, jest nad czym się biedzić i kręgosłup na pewno zaboli! Życzę by wszystkie się super udały i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Tyle kartek!Chyba będziesz miała dość na cały rok.
    Ale tak to jest ,pani nauczycielko.Wiem coś o tym.
    Prace cudowne na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za każde dobre słowo pozostawione w moim Zaciszu:)))