Obserwatorzy

sobota, 25 sierpnia 2012

Coś dla osłody

Ponieważ przez ostatnich kila dni nie miałam dostępu o internetu wykorzystałam czas na przygotowanie czegoś słodkiego ku pocieszeniu ducha i ciała też. Wybór padł na nutellę śliwkową.  Robiłam ją poraz pierwszy i zapewniam nie ostatni, bo wszystkim domownikom baaardzo smakuje. Polecam serdecznie.:))) Pychotka.






A na koniec jeszcze mój pierwszy kwiatowy wianek na drzwi. Robienie kokard ozdobnych to dla mnie prawdziwa udręka.


Cieszę si, że moje problemy z Internetem już się skończyły i znów jestem z Wami:) Pozdrawiam cieplutko. Ana:)

43 komentarze:

  1. Aniu co tam kokardy, wianek jest piękny i tyle. Jak możesz pokazywać nam takie łakocie nie pisząc jak możemy je zrobić. Uściski serdeczne i do miłego

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniały wianek naprawdę dzieło sztuki :) ja z wiankami jestem kiepska no może stroiki mi tylko wychodza hehehhe :) a może udostępnisz przepis na nuttellę śliwkową ? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis prosty:
      2,5 kg śliwek węgierek
      1 kg cukru
      2 cukry waniliowe
      20 dag kakao (najlepiej holenderskiego z wiatraczkiem)
      Śliwki skręcić przez maszynkę, wymieszać z cukrem i smażyć około 2 godzin, tak żeby sporo odparować.
      Pod koniec smażenia dodać cukier waniliowy. Na końcu dosypać kakao. Ja całość jeszcze potraktowałam blenderem, żeby otrzymać jednolitą masę, bo szczerze mówiąc po wsypaniu kakao zrobiło się trochę grudek.
      Chwilę smażyć, uważając żeby się nie przypaliło i gorące kłaść do słoików.
      Pycha:)

      Usuń
    2. Dzięki za przepis na pewno wypróbuję :) brzmi smacznie :)

      Usuń
    3. ja także zapisuję, dziękuję!

      ps wianeczek świetny, miło wita gości :)

      Usuń
  3. wianek :)
    a i nutellę śliwkową też mam zamiar robić , tylko wyczytałam że ma być z węgierek , tych prawdziwych , a ich jeszcze nie ma...z jakich śliwek robiłaś?, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robiłam z węgierek, może teraz mają już jakieś wcześniejsze odmiany? Buziaczki:)

      Usuń
    2. U mnie węgierki już dojrzałe :) zależy chyba od regionu ale u nas co roku były dojrzałe we wrześniu w tym roku już teraz można zrywać.

      Usuń
  4. Mmm, wspaniały wianek! Nutellę kiedyś robiłam i rzeczywiście pychotka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wianek wyszedł Ci śliczny.
    A na nutellę od razu ma się ochotę;-)
    Buziaki i miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Florentynko, dziękuję Ci bardzo za ciepłe słowa:) Jesteś dla mnie mistrzynią w układaniu kwiatów i chciałabym mieć choć mały procencik Twoich florystycznych zdolności. Buziaczki ślę.:)

      Usuń
  6. Wianek jest prześliczny. A słoiczki z nutellą wyglądają pysznie:)
    Ślę słoneczne pozdrowienia i życzę miłego dnia*
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. taak ... pyzna jest Nutella ... ja ją już jem od chyba 10 lat ... i nadal mi nie brzydnie ...
    śliczny wianek Aniu uplotłaś

    OdpowiedzUsuń
  8. Nutella nie dość że pyszna to jeszcze pięknie wygląda:)wianek śliczny od drzwi już wiadomo że to niezwykły dom:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam sliwki i wszystkie przytwory z nimi związane...przepis wykorzystam skawpliwie ...:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wianek wygląda uroczo, a na nutelkę pociekła mi ślinka:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny wianek, na drzwiach ślicznie się prezentuje!!! Pozdrowienia ślę Aniu i miłej niedzieli:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Wianek cudny,a nutellę też chyba zrobię bo mi apetytu narobiłaś.Prawdę mówiąc jeszcze nigdy jej nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Robię nutellę kazdego roku.Pyszna.A wianek cudowny.Tylko chyba nietrwały.Jak długo można się nim cieszyć.Pytam,bo może sama bym się skusiłana zrobienie.Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam nadzieję, że trochę powisi, bo wybrałam do jego zrobienia takie kwiatki, które się dobrze suszą. Nie mam pojęcia jak się nazywają, ale jeszcze świeże szeleściły jak suche.Mam zamiar zmienić go dopiero w październiku, na kompozycję typowo jesienną. Zobaczymy czy dotrwa:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu wianek jest piękny,a do śliweczek to aż ślinka leci:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak z zawsze z zachwytem patrzę na Twoje prace :) Mam małą podpowiedź jeśli chodzi o kokardki :) http://www.youtube.com/watch?v=Jd1kEmw7F5E&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak robiłaś nutelle, ja robie dżemy...pozdrawiam i śliczne wianki...

    OdpowiedzUsuń
  18. Basiu w trzecim komentarzu napisałam przepis. Prosty bardzo, a cały sekret polega na dodaniu kakao. W niektórych przepisach jest zamiast kakao gorzka czekolada.:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny kwiatowy wianek, pięknie wygląda z kokardami.
    Powidła śliwkowe robiłam ale o nutelli śliwkowej jeszcze nie słyszałam. W tym roku zrobię, na pewno jest pyszna.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo podoba mi sie wejscie i drzwi do Twego domu, bardzo bardzo. a te kwiatki zolte i fioletowe, sa bardzo trwale i suche zachowuja kolory i wygladaja jak zywe. Sa bardzo popularne w Wenezueli.Zrobie chyba te nutelle! Pozdrawiam serdecznie..

    OdpowiedzUsuń
  21. Pyszności Aniu! Robiłam kiedyś taką nutellę, szybko została zjedzona. Wianek na drzwiach prezentuje się dostojnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. nutella sliwkowa pycha a wianek przesliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudny post!!! Fantastyczne fotki!!! Urzekające wejście do domu, a wianek cudny :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie mam wątpliwości, że nutella pyszna, ale zakochałam się w sposobie jej zapakowania. Słoiczki ozdobione prześlicznie!

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie i bardzo smakowicie tu u Ciebie:)Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja też ostatnio robiłam nutellę śliwkową:) faktycznie jest pyszna!!! A wianuszek uplotłaś śliczny.
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  27. potwierdzam! czekośliwkowy dżem jest przepyszny! i godny polecenia :) bardzo ładnie "ubrałaś" słoiczki i drzwi z resztą też :))) przepiękny wieniec!

    OdpowiedzUsuń
  28. Wyobrazam sobie jaka ta nutella musi byc pyszna !!
    Piekny wianek :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ależ mi smaka narobiłaś! ;-) A wianek - zazdroszczę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam serdecznie. Podziwiam zdjęcia i wieniec :-)Ja również robię nutellę śliwkową. Jest przepyszna. Tylko że te słoiki, które nie zostaną od razu zjedzone, szybko się psują. Nie mam pojęcia dlaczego. Pozdrawiam i będę tu zaglądać :-) Iza

    OdpowiedzUsuń
  31. Robiłam śliwkową nutelę faktycznie jest dobra. Fajnie, że już jesteś z nami. Piękny wianek na drzwi :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Wianek piękny. Na słodkości pewnie się skuszę. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  33. Wiane piękny, a "udręka" całkiem ładnie wygląda. Nutella ślicznie się prezentuje w ozdobnych słoiczkach, ale ja nie jestem miłośnikiem tego rodzaju słodkości:(. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Obśliniłam się na widok tych słodkości w dodatku tak pięknie oprawionych. Marzy mi się , by w mojej spiżarce takowe właśnie stały. Ale na razie muszę skończyć urządzanie pokoi w tym roku ani soczku nawet nie będzie :(...wianuszek przecudny uwieńczenie lata.
    pozdrawiam i biorę się za zaległe moje robótki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za każde dobre słowo pozostawione w moim Zaciszu:)))