Obserwatorzy

sobota, 29 października 2011

Czas dyni ...

Dąb i dynia

Kiedy czas przyzwoity do dojźrzenia nastał,
Pytała dynia dęba, jak też długo wzrastał?
"Sto lat." ,Jam w sto dni zeszła taką, jak mnie widzisz" -
Rzekła dynia. Dąb na to: "Próżno ze mnie szydzisz.
Pięknaś, prawda, na pozór, na pozór też słyniesz:
Jakeś prędko urosła, tak też prędko zginiesz." 



                                                             Krasicki Ignacy


Stosunek do Halloween'owej zabawy bywa różny w naszym kraju.  Ale mój stosunek do dyni jest nieodmienny od lat. Uwielbiam te rośliny za ich kolor, formę i rozmiar.  Kiedy jem pyszną zupę dyniową z czuszką jeszcze bardziej nabieram do nich szacunku. A kiedy Janek zrobi z nich lampiony do ogrodu, to moje oczy cieszą się ich widokiem, a jesienny ogród wygląda bardzo nastrojowo. 







Wszystkie detale na dyniach Janek (12) wycinał sam. Potem go troszkę rączki bolały, ale z efektów był bardzo zadowolony. Ja też! 
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających bardzo serdecznie i dziękuję jak zwykle za każdy miły wpis pozostawiony w Zaciszu.:)

27 komentarzy:

  1. PS/ Nie mam pojęcia skąd się wzięły te białe plamy w tle mojego pisania. Nie mogłam się ich pozbyć w żaden sposób. A może to sprawa dyniowych duszków???

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio różne dziwne rzeczy się dzieją, coś jest na rzeczy, google wyświetlają mi się po hiszpańsku, picassa po czesku, a mój blog się zaczernił i zniknęło tło, akurat ta ostatnia zmiana mnie nie martwi. Aniu ale dyniowe lampiony są zachwycające, napracował się Janek przy nich bardzo, może mnie też by nauczył takie piękne lampiony robić, to bym troszkę oświetliła swojego bloga a i moje ostatnio skołatane serce. Dobrej nocy

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz rację....to nie nasze święto,ale ja też mam słabość do takich ozdób.I ja nawet bardzo chętnie obstawiłabym dom...
    Janka podziwiam szczerze za tak piękne wykonanie...Brawo!
    A białe tło pod literkami to z całą pewnością sprawka duszków ;)
    Pozdrawiam bardzo serdecznie-Ula

    OdpowiedzUsuń
  4. Może białe plamy to i duszków dyniowych wina, ale one chcą pokazać w jakich pięknych dyniach mieszkają :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne wyszły :)) frajda dla dzieci tezabawy z dynią ...Ja nabrałam sympatii do dyni i przebieranców bedąc w Kanadzie . Rodzice razem z dziecmi swietnie się bawią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ładne lampiony są no jutro halloween

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne te lampiony:), pogratuluj Jankowi zdolności i cierpliwości!
    A co do dziwnych rzezy, to blogger wariuje, ja nie mam statystyk od kilku dni.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne te lampiony no i racja że nastrój robią:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Efekt"dyniowy"oszałamiający.Zdolne rączki ma Janek.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Lampiony cudne! Halloween mnie osobiście nie przekonuje, ale do dyniek mam niemal bałwochwalczy stosunek, uwielbiam je pod każdą postacią :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Lampiony lubię pod każdą postacią, dyniowe są bardzo klimatyczne. Halloween to dla mnie folklor taki sam, jak u nas śmingus-dyngus itp. (też z pogańskich czasów) - a jak ludzie chcą się bawić, to niech się bawią. Jak syn był młodszy, też robiliśmy dyniowe lampiony i dobrze się bawiliśmy :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wielki ukłony w stronę Janka -dyniowe wzory wyszły super!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny nastrój tworzą te dynie ,a wzorki sa powycinane po mistrzowsku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdolne masz dziecko, pogratuluj mu talentu!
    ale nie dziwota, skoro ma TAKĄ mamę:)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdolny ten Twój Jasiek.... a ogród nastrojowy....

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekne lampiony..uklony dla Janka..swietny nastroj..pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoje lampiony sa przecudne :) Ja lubie nasze swieto Wszytskich Swietych a lapiony z dyni traktuje jako piekna dekoracje.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  18. Zacznę oczywiście od gratulacji dla syna:))))Jestem na prawdę pełna podziwu i uznania dla Jego talentu.Lampiony prezentują się wspaniale:))) A zupę dyniową uwielbiam.
    Pozdrawiam serdecznie w pierwszej kolejności Artystę od lampionów i jego Mamę:)))))

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ tu pięknie!!
    Zostaję.. i podziwiam;))
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  20. piękne lampiony dziś będą na pewno pukać do drzwi z lampionami

    OdpowiedzUsuń
  21. Ślicznie, zdobią ogród i trochę zabawy, ja tak jak TY mam do takiej zabawy mieszane uczucia ale dynie uwielbiam...pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  22. no,no przecudnej urody są te dynie,a jeszcze bardziej cudne rączki, które tak się przyczyniły do wyczarowaniu klimatu w ogrodzie :))))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za każde dobre słowo pozostawione w moim Zaciszu:)))