Nie mylić z . . . oszalałam:))) Ostatnio, kiedy pogoda nie dopisywała ( bo u mnie lało i grzmiało), spędzałam więcej czasu w pracowni i przy dźwiękach muzyki z radia robótkowałam sobie na całego. Nie będę się rozpisywać tylko pokażę Wam co uszyłam, czyli koty, koty, koty w roli głównej :))) i coś małego na dokładkę.
Nie wiem jak wam się podoba moja twórczość, ale ja mam tak, że na początku jestem zazwyczaj zadowolona, a im więcej razy patrzę na te moje dzieła tym bardziej robię się krytyczna. Na dodatek dziś rano spędziłam chyba 2 godziny na oglądaniu różnych blogów i jak zobaczyłam co dziewczyny na świecie szyją, jakie lalki tworzą, to krótko mówiąc wymiękłam i stwierdzam , że moje szyjątka to szare myszki. Ale co tam daje mi to radość, więc będę sobie tak szyła jak umiem.
Życząc pięknej niedzieli pozdrawiam cieplutko. Buziaki. Ania
Aniu a mi sie Twoje szyjatka Baaardzo Podobaja :)))) Slicznie szyjesz i nie przestawaj zwlaszcza ,ze sprawia Ci to przyjemnosc :)))) Suuuper kociaki :) Milej niedzieli Ci Zycze :)) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńCudowne kociaki:)) Pozdrawiam Ewelina:))
OdpowiedzUsuńPreciosos trabajos!!!!! bss
OdpowiedzUsuńPrzepięknej urody są Twoje koty, ale moje serce skradła ta malutka kaczusia przytulona do kotów:))) i szalej dalej z tymi szyjątkami , bo ważne jest to co nas cieszy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie z najlepszymi życzeniami imieninowymi :)))
Oj Aiu, Aniu dl mnie Twoje kociaki są przecudne i bez kompleksów mi tu proszę, bo ja im dłużej na nie patrzę, to uważam, że są idealne. już te biało-czerwone od razu zawładnęły moim sercem ! :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji imienin!!!
Cudowne te kociaczki!! Podziwiam Twój talent Aniu:)
OdpowiedzUsuńpięknej niedzieli kochana:)
Fajowa ta parka, przytulune ogonkami :)) W sumie prawdziwe koty tak robią naprawdę :)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś na kociego;-) piękne są, takie inne niż te zwykle spotykane na blogach, to czyni je jeszcze bardziej wyjątkowymi:-) no a ta cudowna gąska, nazwałam ją sobie po cichu Balbinka :-D
OdpowiedzUsuńKociaki są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńAneczko...
OdpowiedzUsuńcudne kocięta... zwłaszcza te pierwsze wpadły mi w oko...
Aniu... wszystkiego dobrego z okazji wczorajszych imienin
buziaczki
Aniu, kociaki przepiękne, chyba Ci składały życzenia imieninowe, więc ja się do nich dołączam:-)
OdpowiedzUsuńKociaki jak z bajki , różne kształty i kolory , super przytulanki , Wszystkiego co się szczęściem zwie Aniu pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńUszytki prześliczne :) rób dalej to co robisz i lubisz bo wychodzi ci to świetnie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA mnie się ogromnie podobają Twoje szyjątka. Zawsze sie znajdzie ktoś, co robi coś lepiej. Ja też mam tak, niestety.
OdpowiedzUsuńKocie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńśliczne!
Prześliczne są Twoje szyjątka i najważniejsz, że się dobrze bawisz szyjąc je.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszka
Najbardziej podobają mi się te ''serduszkowe'' koty, świetne są! Ja ostatnio szyłam króliczki, miałam wenę na szycie, ale tak mnie zdenerwowały, że wszystko rzuciłam.
OdpowiedzUsuńPiękne !!! Serduszkowe moje ulubione:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te Twoje koteczki, takie rozkoszne ;) szczególnie te pierwsze :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kociaki :D
OdpowiedzUsuńAniu, piękne rzeczy Ci spod rąk latem wychodzą. Zazdroszczę! Przy okazji składam Ci spóźnione, ale bardzo gorące życzenia imieninowe. Tęsknię i ściskam !!!
OdpowiedzUsuńPiękne koty :)
OdpowiedzUsuńPoza tym ja bardzo lubię wszystkie koty :)
Pozdrawiam. M.
Ale fajniutkie te twoje wytworki :)
OdpowiedzUsuńCudne koty,zaszalałaś:))
OdpowiedzUsuńTwoje szyjątka są pomysłowe i takie przytulaśne :)
OdpowiedzUsuńKociaki super;)pozdrawiam serdecznie;)))))
OdpowiedzUsuńkocia rodzinka w komlecie
OdpowiedzUsuńPoszalałaś, ale jak owocnie!! Piękne przytulaski
OdpowiedzUsuńNo i w brzydkiej pogodzie można znależć jakieś plusy:)) Kociaki zróżnicowane i jakie słodkie! Śmieszne oczki mają:)
OdpowiedzUsuńKolekcja kocich szyjątek imponująca i wykonana z sercem a to jest najważniejsze. U mnie na blogu również ' kocie szaleństwo ale w realu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczności! pozdrawiam, Aniu.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jesteś mistrzynią :) twoje szyjątka są piękne :) a kocia rodzinka - przecudowna :)
OdpowiedzUsuń...tylko nie próbuj rzucić szycia w kąt. Nie pozwalam!!! Twoje prace są cudne!!! Mała Panna Mi kiedy tylko jest u nas to szaleje z robótkami od Ciebie. Kot, który zmówiłem to jej jedna z ulubionych zabawek. Szyj kobietko i nie paczaj na inne, przecież każdy z nas ma swój styl. Buźka...
OdpowiedzUsuńCudowne kociaki.
OdpowiedzUsuńspełnienia marzeń z okazji imienin
czy się podoba? wszystkie sa urocze i jakie ładnie kolorowe:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZakochałam się W Twoich kotach! A można kupić? Ja bym chciała tego turkusowego, na zdjęciu z prawej strony:)
OdpowiedzUsuńWspaniałości!!!! Cudowne kociaki!!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Cudne "kociaki - przytulaki" więc zdecydowanie szyj dalej, bo przytulania nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje maskotki :-) Przepiękne są. Zwłaszcza te pierwsze kotki wpadły mi w oko :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńKotki przecudnej urody. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te Twoje maskotki :) Zakochałam się w tych sercowych ślicznych kotkach... Takie są urokliwe...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wakacyjnie :-)
Aniu, Twoje szyjątka są cudne, bo szyte z sercem i dla radości tworzenia. Dlatego szyj dalej i pokazuj nam abyśmy mogły oglądać i podziwiać. A serduszkowe kotki skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Śliczności i zwłaszcza te turkusowe mnie rozbroiły :)
OdpowiedzUsuńTeż bym tak poszalała,gdybym umiała:)))))śliczne kociaki:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPiękne! Kocham koty, także zakochałam się w tych pracach :)
OdpowiedzUsuńAleż one są świetne, a jeśli szycie sprawia radość to nie trzeba nic więcej ;)
Ja ze swoją twórczością mam różnie, bywa, że na początku praca mi się nie podoba, później jednak widzę w niej coś pozytywnego. Lub na odwrót :)
Aniu, no nie, te zielone, zwłaszcza, są przefajne;-)
OdpowiedzUsuńAleż śliczne, jakie piękne kotunie, a ta kaczuszka przeurocza!!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie sa urocze i pieknie sie prezentują:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Paryż w tamtych czasach był piękny :) Zresztą pewnie cały czas jest piękny, nigdy tam nie byłam ale tak mówią ;)
OdpowiedzUsuńJa czuję, że znakomicie wpisałabym się w lata 80, świat, gdzie królowała piosenka Stevens'a, ponieważ wiem, że jestem wyrwana z innej epoki :) Jednak w całości tamtych czasów nie potrafię sobie wyobrazić :)
Urocze, przeurocze szyjątka. :)
OdpowiedzUsuńSzare myszki? hmm... widzę kolorowe kotki i kaczuszkę :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńtaka kolekcja kotkow - cudowne jeden w jeden - najbardziej mi podobaja sie te biale - buziaki sle Marii
OdpowiedzUsuńmi też białe przypadły do serducha:)))
OdpowiedzUsuńOj Anno, Anno... bura Ci się należy!!
OdpowiedzUsuńInni szyją... inne rzeczy a Ty szyjesz jedyne i nie powtarzalne
A ponieważ Ty to Ty więc Twoje są wyjątkowe ;-)))
Białe kotki z dopiskiem skradły mi serce i na pewno nikt innych takich cudnych nie potrafi zrobić... Ja na pewno nie potrafię ;-)))
Uściski zasyłam
i jak zawsze czekam na więcej Twoich dzieł ;-)))
W zielonym im do twarzy:) Dziękuję za wizytę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Prześliczne kocie towarzystwo! Obejrzałam większość Twoich prac, są cudne! Jesteś bardzo kreatywna:) Całuski zostawiam i dzięki za wizytę!
OdpowiedzUsuńChyba te Twoje szyjątka nie tylko Tobie dają radość :) Dużo rączek za nie się chwyta i dużo oczek nimi się zachwycają :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoimi pracami! Koty są świetne! Przyjemnie sie na nie patrzy, super się prezentują :-) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Gratulujemy talentu i kreatywności!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za wizytę na naszym blogu i miły komentarz.
Pozdrawiamy z Opolszczyzny
Jestem zachwycona kociakami szczególnie tymi pierwszymi!
OdpowiedzUsuńAleż piękności u Ciebie! Kotki mnie urzekły!
OdpowiedzUsuń