Nastrój grafik troszkę ponury, więc na koniec moje życzenia cieplutkiej i słonecznej niedzieli. Dziękuje za odwiedziny w Zaciszu i zapraszam ponownie..
Obserwatorzy
sobota, 16 lipca 2011
Grafiki Michała
Kochani, ponieważ musiałam na parę dni wyjechać z Zacisza nastąpił przestój w pracy. Postanowiłam więc pokazać dziś, a właściwie pochwalić się grafikami mojego syna. Co do tematyki, to wolałabym się nie wypowiadać, bo młody ma jak każdy artysta podejście do tego bardzo indywidualne. Mnie bardziej zachwyca jego zacięcie do detali w tych pracach. Wszystko to są miedzioryty. Wzór musiał być najpierw wryty w blaszce miedzianej, a potem specjalnie trawiony. Tak powstała matryca, z której później Michał robił różne odbitki, czarnobiałe lub kolorowe. A oto jego dzieła.
Ten palec, to chyba efekt fascynacji Michała kryminałami Simona Becketta, o przygodach antropologa sądowego.
Nastrój grafik troszkę ponury, więc na koniec moje życzenia cieplutkiej i słonecznej niedzieli. Dziękuje za odwiedziny w Zaciszu i zapraszam ponownie..
Nastrój grafik troszkę ponury, więc na koniec moje życzenia cieplutkiej i słonecznej niedzieli. Dziękuje za odwiedziny w Zaciszu i zapraszam ponownie..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No,no super prace. Mój Misiek też tworzy grafiki, ale komputerowe i jak na 15 latka i grafiki i animacje wychodzą super. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
OdpowiedzUsuńTrochę bałam się otworzyć Wasze komentarze. Ale cieszę się, że prace Michała podobają się.
OdpowiedzUsuńJoasiu, Michał jutro kończy 22 lata i jest faktycznie bardzo dojrzały w tym co robi. Tu muszę się pochwalić, ze na studiach jego grafiki są doceniane przez wykładowców.
Asiu, mój syn studiuje "Sztukę nowych mediów"
a specjalizację robi z animacji 3D. Czyli mamy Michałów o podobnych zainteresowaniach.
Dziękuję Wam za ciepłe komentarze i życzę dobrej nocki.
Z ciekawością obejrzałam grafiki. Twój syn ma świetną kreskę, no, i wybrał bardzo trudną technikę graficzną, jestem pełna podziwu:))
OdpowiedzUsuńniezwykle uzdolnione dziecko, ale co się dziwić, wszak powiedziane jest:"jaka matka, taki syn";))
pozdrawiam serdecznie
Witaj Aniu! Co do grafiki to się nie wypowiem bo nie znam się na tym, jak zobaczyłam te prace to skojarzyły mi się z pracami Beksińskiego:) Dla Michała wszystkiego co najlepsze, fajny wiek...22lata! Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńNie wiem ile Michał ma lat, ale uważam , że świetnie sobie radzi:)Miedzioryty, to nie jest łatwy temat, przynajmniej dla mnie, tym bardziej brawo Michał!
OdpowiedzUsuńUściski dla Was , kochani
Da Vinci też zaczynał od "dziwności".Michał ma bez wątpienia talent:)Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńO kurcze, ciężka sprawa, ja raz tylko robiłam coś takiego i bardzo szybko się zniechęciłam, kawał cięzkiej dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńAsiu, masz rację, że to ciężka robota. Ja podobnie jak Ty robiłam raz linoryt na studiach i po pierwsze troszkę palce pocięłam, a po drugie moja kreska była inna i mniej szczegółów. A Michała matryca wygląda jak koronka tyle tam cieniutkich niteczek-kreseczek. Ja pokochałam tę technikę ale nie w robieniu tylko w oglądaniu. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńUzdolniony syn, gratuluję! Dziękuję za odwiedziny na blogu, równiez bedę do Ciebie zaglądać bo robisz niesamowite decoupage. Spinacze ozdobione rózyczkami są rewelacyjne!! :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo piękne i niezwykłe co robi Twój syn i na pewno musi być cierpliwym i dojrzałym człowiekiem, bo nie wyobrażam sobie jakieś bezmyślnego młokosa, który to robi.Niezwykłe.
OdpowiedzUsuńTak jak Gudze, od razu skojarzyło mi się z Beksińskim. No, coś w tym niewątpliwie jest.
OdpowiedzUsuńAniu gratuluję tak udanych Synów. Zarówno Michał jak i mały Janek mają talent do sztuki, chociaż każdy w innej dziedzinie.
OdpowiedzUsuńA patrząc na sam temat prac mama wrażenie, że Michał to taka niespokojna dusza :-)
pozdrawiam sedecznie
Wiem jedno Aniu. Mianowicie, że powinna Cię rozpierać w pełni uzasadniona DUMA z posiadania TAKICH synów.Jest to największa zapłata dla każdego rodzica.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie i Twoich wspaniałych artystów.
Juta od sznurków:))))
Wspaniałe grafiki i niesamowicie wypełnione szczegółami! Gratulacje dla syna i rodziców :). Mój syn też ma na imię Michał, aczkolwiek nie wykazuje zacięcia plastycznego :))), choć może jeszcze coś się obudzi ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnie znam się na grafikach, ale jako totalny laik stwierdzam, że mają w sobie to coś co przyciąga wzrok
OdpowiedzUsuń