Obserwatorzy

środa, 20 lipca 2011

Dzwonek

Ponieważ Dorfi poprosiła wczoraj o zdjęcie dzwonka, który wisi przy wejściu do Zacisznej kuchni, zrobiłam mu małą sesję zdjęciową. Dzwonek zakupiłam w sklepie ze starociami już parę lat temu. Zapłaciłam za niego  jakieś niewielkie pieniądze, bo był zbrakowany. Nie miał zasadniczej części czyli dzwoneczka. Ale od czego się ma kochanego tatę, zaraz dopasowaliśmy coś z domowej kolekcji. Tato zamocował brakujący element i dzwonek może służyć nie tylko jako ozdoba, ale także  wzywać domowników na posiłki.





To tyle.Pozdrawiam cieplutko. A za oknem znów szykuje się na burzę.

15 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba ten kogucik przy dzwoneczku.
    A dzwoneczek tworzy znakomity duet z drewnianym gzymsem.
    Mnie wczoraj burza ominęła, ale broiła niedaleko. Jakieś 10-15 kilometrów od mojej miejscowości padał pokażny grad. Ulewa była u mnie dziś rano. Jak tak dalej pójdzie to mój warzywnik z pokaźną grządką z ogórkami pójdzie na starty, bo korzonki pogniją.
    Przed chwilą również popadało i czuję, że to nie koniec na dzisiaj.

    pozdrawiam serdecznie i życzę pogody

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie już po burzy :) a dzwonek śliczny .

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny, choruję na taki, tylko z ciemnego metalu, na pewno gdzieś czeka na mnie. Burza właśnie nad nami, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Grzmi tutaj też, bedzie burza. Zresztą czuję to w powietrzu i ciele od rana. a dzwoneczek bardzo oryginalny, przydałby mi się w moich Andach, gdzie trudno moim znajomym zawiadomić nas że stoja pod bramą. Wspaniałego wypoczynku w Zaciszu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzwoneczek uroczy:) Ja właśnie jestem w trakcie poszukiwań starej kołatki, która wedle relacji mojej mamy...gdzieś powinna być:D jak dotąd poszukiwania okazały się bezowocne, opadam z sił;):) Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny dzwonek ,przydałby sie taki i u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzwonek jest cudowny.Coś fantastycznego.Burze do mnie przychodzą i odchodzą. No i co jakiś czas niesamowicie leje.Pozdrawiam Ciebie i całe Twoje Zacisze bardzo serdecznie.
    Juta

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma to jak Tata Złota Rączka!Dzięki temu masz cudeńko. Szperanie w sklepach ze starociami też jest miłe. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo Ci dziękuję za te zdjęcia. Urzekł mnie jak tylko go zobaczyłam. Jest piękny. Będę szukać podobnego do swojej kuchni.
    Pozdrawiam
    Dorfi
    (u nas burze codziennie niestety)

    OdpowiedzUsuń
  10. dziekuje za odwiedzinki:)...oj dzwoneczk wyjatkowej urody...mam kilka w domowej kolekcji..ale same zwyczajne....Twój jest piękny!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana witam serdecznie po przerwie spowodowanej blogerskimi problemami, dzwoneczek przepiękny, bardzo dekoracyjny :) Szczególne pozdrowienia dla taty - złotej rączki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana przeganiaj te burze dźwiękiem tego uroczego dzwoneczka :). Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. dziękuję za odwiedziny! :)

    Jestem absolutnie oczarowana Twoim Zaciszem! Przepiękne zdjęcia, a raczej magicznie urządzone kąciki... zakochałam się totalnie w lustrze sypialnianym i sposobie, w jaki przybrałaś to miejsce :) pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za każde dobre słowo pozostawione w moim Zaciszu:)))