... sfilcowałam ozdobę na sweterku. Tak mnie wciągnęło to filcowanie, że zachciało mi się spróbować czegoś innego niż matrioszki. Zapewne też dlatego, żeby Was nie zanudzić. Pomyślałam o ozdobieniu swetra. Ponieważ to pierwsza próba więc musiałam zakupić w SH coś za grosze, żeby w razie niepowodzenia nie było szkoda wyrzucić. Różowe "cudeńko" kosztowało 2 złote. Ozdoba powstała w tempie zawrotnym, całkowicie nieprzemyślana, była czymś w rodzaju improwizacji twórczej. Jak na pierwszy raz jestem zadowolona z efektu. Raczej na razie nie wyrzucę. Natomiast myślę, nad projektem już przemyślanym innego wzoru i oczywiście o tym, na czym będę filcować. A oto efekt dzisiejszej szybkiej pracy.
I to by było na tyle. Zawsze jest mi miło czytać Wasze komentarze, za które z góry dziękuję. Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego wieczoru. Buziaki. Ania:)
"Improwizacja twórcza" udana, więc czyń dalej :-). Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAplikacja prezentuje się fantastycznie :-)
OdpowiedzUsuńU Ciebie nieprzemyślane jest baaaardzo przemyślane i udane!:)Pięknie wyszło,nie wyrzucaj!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie. Coraz bardziej podobają mi się "filcowanki":))
OdpowiedzUsuńDobrej nocy
M.
Podoba mi sie wzor i zestaw kolorow, wyglada na to , ze masz do tego smykalke...Wiem, ze zobaczymy wiele ladnych rzeczy !
OdpowiedzUsuńUsciski cieplutkie !
ale śliczne :) Aniu pieknie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńnadziwić sie nie mogę jak takie rzeczy można stworzyć ;)
Aniu,ślicznie.Czekam na kolejne.Robisz cudeńka z filcu :)
OdpowiedzUsuńA to pod sweterkiem powalające!
Pozdrawiam Ula
Śliczne wzory :))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zakryłaś to cudo pod :)
Pozdrawiam cieplutko
wow sliczna maetamorfoza sfeterka nabral blasku dzieki Twojej ozdobie :)
OdpowiedzUsuńśliczna przemiana swetra ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
I super :)
OdpowiedzUsuńWOW !!!Ale Ci to super Aniu wyszło.Zdolna dziewczyna z Ciebie.Moje filcowanie na razie ograniczyło się do biżuterii i kwiatka(którego schowałam głęboko w szufladzie).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wiola*
No, no, proszę... Chyba raczej nie wyrzucisz tego sweterka. Bo wzór bardzo fajny. jeśli rozmiarem sweterek pasuje, to ma ekskluzyw jak znalazł. Gratuluję udanej próby.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie zmieniłaś ten sweterek.Pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńWyszło cudo.Mam pytanie- To filcowanie, to na mokro, czy na sucho? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNa sucho:)
UsuńSuper, super, super! Uwielbiam takie odmiany.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba tak ozdobiony sweterek:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper sweterek, bardzo podoba mi się wzór aplikacji, pokazałaś, że praktycznie z niczego można zrobić coś pięknego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
To jest na tyle atrakcyjne, że już i korali nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńSuper!
Toż to jak dzieło sztuki! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńWitam cieplutko!
OdpowiedzUsuńZ dzisiejszymi pozdrowieniami
przesyłam Tobie uśmiech radosny
bo dni są coraz dłuższe...
a to znak, że coraz bliżej do wiosny!
Przyjemnego weekendu
Jak malunek wygląda to filcowanie, przepiękne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękny efekt!!! ja się jakoś boję filcowania ;) więc sobie oglądam u Ciebie i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to wyszło :D już czekam na następne :)
OdpowiedzUsuńŁadne zestawienie kolorystyczne, sweterek taki kobiecy i słodki, baaardzo mi się podoba :)Muszę dociec przepisu na filcowanie kto wie, może i ja coś wymodzę:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda i kolory świetne!
OdpowiedzUsuńŚlicznie ci to wyszło , sweterek zupełnie odmieniony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu :)
Nie no Aniu jesteś Nieamowicie Twórcza i Utalentowana! Lubię jak mnie tak zaskakujesz swoimi pracami:-), ciekawi mnie, co będzie w kolejnym poście.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam z Kociego Zakątka w Koci Dzień:-)
Piękny sweter, zupełnie odmieniony, taki był sobie zwykły sweterek, a w Twoich rękach wystroił się niczym na królewski bal.
OdpowiedzUsuńŚliczny wzór. Sweter dostał nowe życie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie naprawdę ślicznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda jak namalowana pędzlem. Świetna:)
OdpowiedzUsuńJuż żałuję ,że nie umiem filcować.Pięknie to zrobiłaś.Sweterek zyskał zdecydowanie na wartości - myślę,że w chwili obecnej jest bezcenny dzięki aplikacji niepowtarzalny.Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńjak dla mnie super. chcialabym umiec filcowac :P
OdpowiedzUsuńPiękna ta ozdoba filcowa! Bardzo twórczy pomysł:), pozdrawiam Aniu serdecznie!
OdpowiedzUsuńdoskonały pomysł a wygląda nietuzinkowo i elegancko :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Sweterek rewelacyjnie ozdobiłaś, dawaj więcej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu, śliczne! I ta tuniczka? pod sweterkiem bardzo romantyczna!I na dodatek moje ulubione kolorki! Super!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten Twój filcowany motyw !:) Działaj dalej i pokazuj:) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńCoś zupełnie nowego i bardzo ładnego.Fantastyczny pomysł i jeszcze fajniejsze wykonanie:)Podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
wyszło rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńAneczko, pieknie ozdobilas filcem a pod sweterkiem ta bluzeczka jest przepiekna !Uwielbiam takie stroje z koronkami-cudo.
OdpowiedzUsuńNajcieplej pozdrawiami dziekuje za odwiedzinki
Aniu, wyszło Ci fantastycznie! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWyszło super!!! Aż zachciało mi się pofilcować:)
OdpowiedzUsuńŚliczny cukiereczek!!!Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńPięknie filcujesz a do tego elegancki wzór!!!Ja, jakoś się boję tego filcowania myślę,że to jest bardzo trudne:)))Serdecznie pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda a jak z praniem?.
OdpowiedzUsuńNo cóż jeszcze nie prałam, ale wełna nie farbuje, bo sprawdzałam, więc mam nadzieję, że wszystko będzie OK. :)
UsuńNo pięknie CI idzie z tym filcowaniem:) ja jeszcze nie robiłam niczego takiego ale zainspirawałaś mnie, wygląda to rewelacyjnie, rękawiczki także:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ozdoba wygląda świetnie ;-) Nie mam pojęcia o filcowaniu, ale naprawdę sweterek jest teraz śliczny i niepowtarzalny ;-)
OdpowiedzUsuń