Obserwatorzy

wtorek, 2 sierpnia 2011

Lale Miry

"Bawię się dziś lalką nową,
Ma sukienkę kolorową,
I kokardy na warkoczach,
Dwie iskierki srebrne w oczach."

Chciałam dziś gościnnie zaprezentować lale mojej przyjaciółki Miry. Zawsze kiedy uszyje kolejną, nową piękność namawiam  ją do założenia bloga i prezentowania tych ślicznotek. Niestety Mira to zapracowana osóbka i póki co czasu na blogowanie jej brak. A szkoda wielka bo oprócz lal robi wiele pięknych rzeczy 
i zapewne z chęcią byśmy ją podglądały czerpiąc różne ciekawe pomysły.
A oto dwie lale z kolekcji.  






I co o nich sądzicie? 

28 komentarzy:

  1. Uważam, że lale są słodkie. Dużo piękniejsze niż te wszystkie masówki w sklepach dla dzieci, od których nie dość, że można dostać oczopląsu, to jeszcze większość z nich taka jakaś nieproporcjonalna jest. Lale Twojej koleżanki od razu chce się przytulić! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uważam Zosiu dokładnie tak samo. Dzięki piekne za odwiedziny. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. One są cudowne!I są tak dziecięco urocze.Nie mają takich dorosłych twarzy jak czasem się widzi.A przy tym jakie dopracowane.Wszystkie detale tak precyzyjnie dobrane i wykonane na najwyższym poziomie.Jestem oczarowana!
    Pozdrawiam bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. są cudowne, idealne do przytulania i zabaw dla dzieci:) a najbardziej to mi się podobają te warkocze i kucyki:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście śliczne, namawiaj do bólu, może Mira się złamie i pozwoli podglądać jej dzieła, a na razie może chociaż gościnnie u Ciebie zobaczymy co nieco, pozdrawiam dzisiaj nareszczie troszeczkę słoneczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeju, jakie cuda:)szkoda, że Mira nie chce dać namówić się na bloga, oj było by co podziwiać:)
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  7. rzeczywiście fajna a jaki ma ładny sweterek

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie będę oryginalna - lale są przeurocze i zabawne i takie ciepłe i jesienne. Podziwiam talent Twojej przyjaciółki!

    OdpowiedzUsuń
  9. To są bardzo miłe przytulanki, szkoda, że przyjaciółka nie chce założyć bloga i pokazywać nam swoje cudeńka...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu!! Taką laleczką chętnie bym się zaopiekowała ... sama... "ta blondyna, ta dziewczyna, tnie me serce tak jak ser"...
    Buziole dla zdolnej kobietki :****

    OdpowiedzUsuń
  11. Lale są cudne. A mówię "fachowo" jako kolekcjonerka lalek i prywatnie jako osoba posiadająca w dzieciństwie lalkę szmaciankę. Mira ma złote ręce i niesamowity talent. Chętnie bym taką lalkę przytuliła :) Po mojej szmaciance niestety nawet śladu nie ma :( Na sentymenty i wspominki z dzieciństwa tak jakoś mnie wzięło.

    OdpowiedzUsuń
  12. To ja już na prawdę co bym nie napisała to powtórzę to co napisały poprzedniczki.Zauroczyły mnie totalnie.Przypomniała mi się lalka Pyza jaką miała kiedyś córka.
    Gratulacje i wielkie uznanie dla Twojej przyjaciółki.Pozdrowienia serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki za te wszystkie ciepłe słowa. No,to może Mira się ugnie i znajdzie troszkę czasu na bloga. Jeśli nie, to ja będę Wam uchylać rąbka tajemnicy.Dobrej nocki życzę. Pa

    OdpowiedzUsuń
  14. cudne lale, słodkie i przytulaśne:)) właśnie takie powinny być dostępne w sklepach, a nie to chińskie badziewie;))
    namawiaj Mirę na założenie bloga, szkoda by taki talent się ukrywał:))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie są najpiękniejsze, nie plastikowe, przypomniało mi się dziecięce marzenie, chciałam mieć lalkę z włosami, torebkę, parasolkę i buty na obcasach, pozdrawiam serdecznie, Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Są śliczne i takie delikatne....Pozdrów koleżankę serdecznie i przekaż słowa uznania!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  17. ale cudeńka:) i te dziergane ubranka:)
    śliczności...

    OdpowiedzUsuń
  18. przepiekne! zakochałam się. Przyjaciółka powinna sie swiatu pokazac.. myśle Aniu że w koncu uda ci sie ją przekonać albo sama założysz jej bloga :p
    pozdrawiam cieplutko bo u mnie słoneczko za oknem.

    OdpowiedzUsuń
  19. zdolną masz kolezankę, niech szybciutko zakłada bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz u mnie wyróżnienie na blogu basa100-co mi w duszy gra

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdolna dzieweczka!!! Bardzo ładna lala!!! pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj Aniu trafiłam do Ciebie poprzez Janeczkę, blog masz bardzo ciekawy a ja podziwiam ludzi z pasją, dziękuję za miły wpis, bo od niedawna odważyłam się na "otwarcie bloga" i cieszy mnie każda wizyta...
    pozdrawiam Wanda

    OdpowiedzUsuń
  23. Lale są fantastyczne! Duże brawa dla koleżanki, może się jednak da namówić na bloga ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Dopracowane w każdym szczególe, śliczne pogodne istotki i do tego z osobowością warte pokazania światu.

    OdpowiedzUsuń
  25. ojej jakie słiczne..co za talent !! Koniecznie musi blog zakładać :)
    Dziękuję , kochana że zajrzałas do mnie , u Ciebie jak miło , będe Cię podglądać;) Pozdrawiam z Podlasia :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mona, dziękuje że mnie odwiedziłaś. Ja zakochałam się w Podlasiu i powiem, że zaczynam tęsknić. A ja w zasadzie jestem wędrowniczek i nie mam w zwyczaju jeździć w te same miejsca dwa razy. Nie dotyczy to jednak Podlasia. Pozdrawiam Cię cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  27. śliczne, wdzięczne i dziewczęce :)) świetny pomysł :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za każde dobre słowo pozostawione w moim Zaciszu:)))