Jest moja

Śliczna chusta wydziergana przez  Gochę z małgorzaciarni trafiła do mnie, jako wygrana w candy.

Od pierwszego spotkania zostałyśmy nierozłącznymi przyjaciółkami:))) Gosiu, dziękuję jeszcze raz! Chusta jest śliczna i bardzo się z niej cieszę:)

A poza tym pustka i nic. Całkiem brak mi czasu, więc robótkowo zastój na całego. Może coś w weekend uda mi się stworzyć. To co dziś sprawiło mi radość, to tyci, tyciusieńki zakup w SH. Za 44 grosze zakupiłam taki oto komplecik do herbatki z motywem różyczkowym:))) Dla porównania wielkości postawiłam naparstek. Chciałam tylko zaznaczyć, że naparstek jest z tych  mniejszych egzemplarzy:)))

Dziękuję Wam za miłe komentarze i znikam, bo już troszkę późno, a jutro raniutko trzeba iść do pracy. 

Pozdrawiam Was cieplutko i życzę cudownego weekendu. Buziaki. Ania