Ponieważ przez ostatnich kila dni nie miałam dostępu o internetu wykorzystałam czas na przygotowanie czegoś słodkiego ku pocieszeniu ducha i ciała też. Wybór padł na nutellę śliwkową. Robiłam ją poraz pierwszy i zapewniam nie ostatni, bo wszystkim domownikom baaardzo smakuje. Polecam serdecznie.:))) Pychotka.
A na koniec jeszcze mój pierwszy kwiatowy wianek na drzwi. Robienie kokard ozdobnych to dla mnie prawdziwa udręka.
Cieszę si, że moje problemy z Internetem już się skończyły i znów jestem z Wami:) Pozdrawiam cieplutko. Ana:)
wspaniały wianek naprawdę dzieło sztuki :) ja z wiankami jestem kiepska no może stroiki mi tylko wychodza hehehhe :) a może udostępnisz przepis na nuttellę śliwkową ? ;)
OdpowiedzUsuńPrzepis prosty:
Usuń2,5 kg śliwek węgierek
1 kg cukru
2 cukry waniliowe
20 dag kakao (najlepiej holenderskiego z wiatraczkiem)
Śliwki skręcić przez maszynkę, wymieszać z cukrem i smażyć około 2 godzin, tak żeby sporo odparować.
Pod koniec smażenia dodać cukier waniliowy. Na końcu dosypać kakao. Ja całość jeszcze potraktowałam blenderem, żeby otrzymać jednolitą masę, bo szczerze mówiąc po wsypaniu kakao zrobiło się trochę grudek.
Chwilę smażyć, uważając żeby się nie przypaliło i gorące kłaść do słoików.
Pycha:)
Dzięki za przepis na pewno wypróbuję :) brzmi smacznie :)
Usuńja także zapisuję, dziękuję!
Usuńps wianeczek świetny, miło wita gości :)
wianek :)
OdpowiedzUsuńa i nutellę śliwkową też mam zamiar robić , tylko wyczytałam że ma być z węgierek , tych prawdziwych , a ich jeszcze nie ma...z jakich śliwek robiłaś?, pozdrawiam
Ja robiłam z węgierek, może teraz mają już jakieś wcześniejsze odmiany? Buziaczki:)
UsuńU mnie węgierki już dojrzałe :) zależy chyba od regionu ale u nas co roku były dojrzałe we wrześniu w tym roku już teraz można zrywać.
UsuńMmm, wspaniały wianek! Nutellę kiedyś robiłam i rzeczywiście pychotka:)
OdpowiedzUsuńWianek wyszedł Ci śliczny.
OdpowiedzUsuńA na nutellę od razu ma się ochotę;-)
Buziaki i miłej niedzieli.
Florentynko, dziękuję Ci bardzo za ciepłe słowa:) Jesteś dla mnie mistrzynią w układaniu kwiatów i chciałabym mieć choć mały procencik Twoich florystycznych zdolności. Buziaczki ślę.:)
UsuńJakie apetyczne słoiczki!!!!
OdpowiedzUsuńWianek jest prześliczny. A słoiczki z nutellą wyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńŚlę słoneczne pozdrowienia i życzę miłego dnia*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
taak ... pyzna jest Nutella ... ja ją już jem od chyba 10 lat ... i nadal mi nie brzydnie ...
OdpowiedzUsuńśliczny wianek Aniu uplotłaś
Nutella nie dość że pyszna to jeszcze pięknie wygląda:)wianek śliczny od drzwi już wiadomo że to niezwykły dom:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam sliwki i wszystkie przytwory z nimi związane...przepis wykorzystam skawpliwie ...:)
OdpowiedzUsuńWianek wygląda uroczo, a na nutelkę pociekła mi ślinka:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przepiękny wianek, na drzwiach ślicznie się prezentuje!!! Pozdrowienia ślę Aniu i miłej niedzieli:)))
OdpowiedzUsuńWianek cudny,a nutellę też chyba zrobię bo mi apetytu narobiłaś.Prawdę mówiąc jeszcze nigdy jej nie jadłam.
OdpowiedzUsuńRobię nutellę kazdego roku.Pyszna.A wianek cudowny.Tylko chyba nietrwały.Jak długo można się nim cieszyć.Pytam,bo może sama bym się skusiłana zrobienie.Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że trochę powisi, bo wybrałam do jego zrobienia takie kwiatki, które się dobrze suszą. Nie mam pojęcia jak się nazywają, ale jeszcze świeże szeleściły jak suche.Mam zamiar zmienić go dopiero w październiku, na kompozycję typowo jesienną. Zobaczymy czy dotrwa:)
OdpowiedzUsuńAniu wianek jest piękny,a do śliweczek to aż ślinka leci:)
OdpowiedzUsuńJak z zawsze z zachwytem patrzę na Twoje prace :) Mam małą podpowiedź jeśli chodzi o kokardki :) http://www.youtube.com/watch?v=Jd1kEmw7F5E&feature=related
OdpowiedzUsuńOj, pięknie dziękuję, zaraz tam zajrzę.:)
UsuńJak robiłaś nutelle, ja robie dżemy...pozdrawiam i śliczne wianki...
OdpowiedzUsuńBasiu w trzecim komentarzu napisałam przepis. Prosty bardzo, a cały sekret polega na dodaniu kakao. W niektórych przepisach jest zamiast kakao gorzka czekolada.:)
OdpowiedzUsuńPiękny kwiatowy wianek, pięknie wygląda z kokardami.
OdpowiedzUsuńPowidła śliwkowe robiłam ale o nutelli śliwkowej jeszcze nie słyszałam. W tym roku zrobię, na pewno jest pyszna.
Bardzo podoba mi sie wejscie i drzwi do Twego domu, bardzo bardzo. a te kwiatki zolte i fioletowe, sa bardzo trwale i suche zachowuja kolory i wygladaja jak zywe. Sa bardzo popularne w Wenezueli.Zrobie chyba te nutelle! Pozdrawiam serdecznie..
OdpowiedzUsuńPyszności Aniu! Robiłam kiedyś taką nutellę, szybko została zjedzona. Wianek na drzwiach prezentuje się dostojnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnutella sliwkowa pycha a wianek przesliczny :)
OdpowiedzUsuńCudny post!!! Fantastyczne fotki!!! Urzekające wejście do domu, a wianek cudny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie mam wątpliwości, że nutella pyszna, ale zakochałam się w sposobie jej zapakowania. Słoiczki ozdobione prześlicznie!
OdpowiedzUsuńPięknie i bardzo smakowicie tu u Ciebie:)Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio robiłam nutellę śliwkową:) faktycznie jest pyszna!!! A wianuszek uplotłaś śliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
potwierdzam! czekośliwkowy dżem jest przepyszny! i godny polecenia :) bardzo ładnie "ubrałaś" słoiczki i drzwi z resztą też :))) przepiękny wieniec!
OdpowiedzUsuńWyobrazam sobie jaka ta nutella musi byc pyszna !!
OdpowiedzUsuńPiekny wianek :)
Ależ mi smaka narobiłaś! ;-) A wianek - zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Podziwiam zdjęcia i wieniec :-)Ja również robię nutellę śliwkową. Jest przepyszna. Tylko że te słoiki, które nie zostaną od razu zjedzone, szybko się psują. Nie mam pojęcia dlaczego. Pozdrawiam i będę tu zaglądać :-) Iza
OdpowiedzUsuńRobiłam śliwkową nutelę faktycznie jest dobra. Fajnie, że już jesteś z nami. Piękny wianek na drzwi :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWianek piękny. Na słodkości pewnie się skuszę. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńWiane piękny, a "udręka" całkiem ładnie wygląda. Nutella ślicznie się prezentuje w ozdobnych słoiczkach, ale ja nie jestem miłośnikiem tego rodzaju słodkości:(. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObśliniłam się na widok tych słodkości w dodatku tak pięknie oprawionych. Marzy mi się , by w mojej spiżarce takowe właśnie stały. Ale na razie muszę skończyć urządzanie pokoi w tym roku ani soczku nawet nie będzie :(...wianuszek przecudny uwieńczenie lata.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i biorę się za zaległe moje robótki.