Nawet nie myślałam, że będzie tak źle. Okazuje sie jednak, że w szkole na "rozruchu' jest jeszcze gorzej niż pod koniec roku. Dodając do tego demolkę w domu związaną z faktem, że Michał robi licencjat i wszystko sie wokół tego kręci , niech nie dziwi Was fakt, że milczę na blogu. A dziś sobota i zamiast cokolwiek posprzątać postanowiłam poeksperymentować z nowym programem do obróbki zdjęć. Żeby było co obrabiać musiałam zrobić jakieś drobne robótki. A oto co z tego wszystkiego wyszło.
Obserwatorzy
sobota, 10 września 2011
Brak czasu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ładne świece, a zdjęcia udane.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtak sobie myślę, że brak czasu to jakaś ogólna choroba. Czasami sie zastanawiam o co chodzi, ze tak pędzimy. Sama mam wrażenie, że biegam wokół ogona i nic nie posuwa się do przodu
OdpowiedzUsuńJa jestem już na emeryturze i dopiero teraz odczuwam brak czasu na wszystko.... tak to już chyba jest na tym świecie....
OdpowiedzUsuńa w jakim programie obrabiasz zdjęcia?
pozdrawiam
wyszło super..a brak czasu..to super,,jak sie nudzimy to chorujemy..pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwiem o czym piszesz z tym początkiem roku szkolnego ;), również siedzę w papierach. A co do eksperymentów, to efekty wyszły ci bardzo ciekawe. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŻyczę, żeby udało się ciut zwolnić :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie te świeczuchy :)
Chyba nam wszystkim brak czasu, tak jakoś szybko pędzi.Eksperyment moim zdaniem się udał.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne te "drobne robótki".Wcale ne widać że cokolwiek robione "na biega".Zdjęcia bardzo mi się podobają.Pewnie się wszystko unormuje więc postaraj się zachować narazie ten "anielski spokój" którego sobie życzyłaś u mnie:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię baaardzo serdecznie.
Śliczne te Twoje dekoracje.Zdjęcia super.Ja też poddaje obróbce zdjęcia,nie lubię takich ostrych krawędzi i dlatego.Zależy mi na utrzymaniu "delikatności".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie :)
Z doświadczenia wiem, że im więcej zajęć, tym lepiej organizuje się czas - taki paradoks. Zdjęcia fajne, świece również. Trzymaj się ciepło :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu:) Jak dobrze odetchnąć Radziejowym klimatem:) dawno mnie nie było. Na brak czasu chyba wszyscy cierpimy, a po wakacyjnym "lenistwie" troszkę ciężko się przestawić i powrócić do codziennych zajęć, ale jak mus, to mus:D Śliczne prace i zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Więcej czasu i spokoju Aniu!A" drobiazgi" i zdjęcia super:)
OdpowiedzUsuńmyśle że bez obrobki zdjęcia też by wyszły śliczne! :) wszystko jest cudne!
OdpowiedzUsuńEfekty eksperymentów udane i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńPiękne swiece :)
Aniu, nie znam się zupełnie na tych obróbkach, technikach komputerowych, dobrze, że umiem wstawiać zdjęcia i coś napisać. Chyba po wakacjach ciężko wpaść w tory codzienności, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniu dobry jest program Gimp, ja nie próbowałam bo nie mam do tego cierpliwości ale na zaprzyjaźnionym portalu dziewczyny chętnie radzą jak się nim posługiwać....
OdpowiedzUsuńpróbuj dalej ... bo początki są dobre....
życzę powodzenia
Fajne wyszły Ci te robótki:)) I zdjęcia tez fajne - napiszesz jaki to program? Z brakiem czasu - popieram przedmówców - jak jest czas na nudę, to znaczy, że... trzeba szybko znaleźć dodatkowe zajęcie :)))) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu! O kurczaki na biegu zrobiłaś tyle świec i aranżacji? Niesamowite, bo wszystko wyszło Ci bardzo ładnie. Obróbka zdjęc równie udana.
OdpowiedzUsuńAniu i znów pędzimy. Myslisz, że jest w ogóle nie spieszyc się w obecnych czasach? Nawet w wolny dzień mamy tyle zaplanowane, że nawet człowiek nie zauważy kiedy dzień mija.
Ja też na sobotę miałam zaplanowane tyle, że mi soboty nie starczyło i trawa nie skoszona, a ogórki kwaszone nadal dalej się kwaszą, bo nie zdąrzyłam ich zagotowac.
A dzisiaj przerabiam przed pracą antonówkę na marmoladkę. Jeszcze mam plan na jutro na kompociki i jabłko w cząstkach gotowe do szarlotki lub strucji w zimę:-)
pozdrawiam serdecznie
Te "drobne robótki" genialnie Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńZdjęcia również!
Jaki masz program? ja zaśmieciłam komputer ściągając ich całe mnóstwo i nie potrafiąc się z nimi obchodzić:(((
pozdrowionka
Dużo koronek u Ciebie widzę....a z tym czasem to tak bywa...zawsze go brak....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMi też ciągle brakuje czasu...wszystko w biegu...ech i tak mija dzień za dniem.
OdpowiedzUsuńŚwiece wyszły Ci fantastycznie! Piękne;)
Do obróbki zdjęć polecam prosty i nieskomplikowany program
Photo Filtre :)
Dziękuję serdecznie za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa. Ciepło na duszy! Pozdrawiam i ślę uściski!
Peninia*
Moje Drogie, to już mi lżej bo okazuje się, że wszystkie mamy mało czasu, a robimy tyle różnych rzeczy, że kto nam uwierzy w nasze zabieganie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za odwiedziny, bez Was byłoby mi smutno i źle i pewnie nie miałabym sił do pełnej twórczej mobilizacji. Choć i tak jestem zawsze w tyle za Wami. Zwłaszcza jak czytam o Gosi (Czarny Kot) pysznościach to mi przykro że się nie mobilizuję do przetworów, och aż mi ślinka leci. Jeśli chodzi o program to kupiłam z gazetą Ashampoo Photo Commander i to własnie z nim eksperymentuję. Pozdrawiam Was cieplutko.:)
Fajny klimacik i zdjęcia też obrobione elegancko!
OdpowiedzUsuńNie znam się kompletnie na komputerowych gadżecikach, obróbkach zdjęć...ja tylko najprostsze sprawy "pojęłam"...może z czasem się "rozwinę" pod tym względem...Twoje zdjęcia bardzo fajnie wyszły, ale bardziej podoba mi się ich zawartość...ślicznie ozdobienia! Pozdrawiam i życzę spokoju i radości:)))Pozdrawiam, pa!
OdpowiedzUsuńI ze mną tak samo, brak czasu:( ale wpadłam do ciebie na chwilkę żeby sobie pooglądać i wiesz co? jak kocham czarno białe zdjęcia to w tym wypadku podobają mi się kolorowe, bo kwiaty na świecach są cudne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej, hej Aniu! to ja się jeszcze pochwalę, że zakupiłam wczoraj troszkę brzoskwiń i tak powstał konfiturka brzoskwiniowa i dżemik brzoskwinia-antonówka :-)
OdpowiedzUsuńMam chęć jeszcze zakupić i stanąć do boju do tworzenia nalewski brzoskwiniowej.
U mnie na tapecie tylko praca i przetwory z antonówki, czasu na decu brakuje, musi nadal czekać.
pozdrawiam serdecznie i życzę udanego WOLNEGO weekendu, bo to już jutro piątek
super pomysl ze swiecami!
OdpowiedzUsuńAniu kochana, ten wrzesień chyb atak ma, że czasu nam na wszystko brak :)
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności Ci posyłam :*
NIESTETY JA NIE UMIEM NIC A NIC ROBIĆ ZE ZDJĘCIAMI:((( PIĘKNE ŚWIECZKI
OdpowiedzUsuńEksperyment ze zdjęciami jak najbardziej udany :) Świeczki urocze!
OdpowiedzUsuń