Dzień właściwie, jak co dzień:) Sobota, jak sobota:) Chłopcy (mąż i syn) wyjechali na narty, ja nie mogłam:(Zostaliśmy z Jankiem sami. Trochę smutno, choć na półce w sypialni czekało na mnie śliczne czekoladowe serduszko:) Czekam na wiadomość od Michała, że dojechał na miejsce szczęśliwie. Matczyne serce pika niecierpliwie:) Korzystając z ciszy i spokoju nadrabiam książkowe zaległości, a piramidka przy łóżku ostatnio bardzo urosła. Skończyłam optymistyczną "Pracownię naprawiania życia" i zaczęłam studiować "Detoks cukrowy", a kiedy już trochę za dużo mam wiadomości teoretycznych, przerywam by zwiedzać "Toskanię dla początkujących" :))) Niestety nadal twórczo leniuchuję:( Ale w zamian troszkę szaleję z Janem w kuchni:) Walentynkowy wieczór osłodziliśmy sobie zdrowymi ciasteczkami owsianymi w/g przepisu "Malej Cukierenki".
A zaczęliśmy ten walentynkowy dzień takim wykwintnym śniadaniem:)
Jajko w awokado i salsa pomidorowa
Czy zwróciliście uwagę na sztućce? Jakiś czas temu kupiłam je w mojej "wyspie skarbów". Według mnie są śliczne, a i cena była przystępna. Zapłaciłam za nie 102 zł wprawdzie, ale składają się z 50 części! I jeszcze jeden wyszperany ostatnio skarb, o jakim marzyłam od dłuższego czasu, czyli piętrowa patera na ciasto. Moja ulubiona angielska porcelana z 1961 roku, za . . . 12 zł.
Kochani przykro mi, że nie odwiedzam Was tak często jak bym chciała, ale jak widzicie nawet w Zaciszu jestem rzadkim gościem. Tak jakoś się ostatnio składa:( Rehabilitacja, nauka angielskiego, nadgodziny w pracy i . . . itd. itp. Mam nadzieję, że jakoś to wszystko uporządkuję i znów będę działać. A tym czasem przesyłam Wam wszystkim, którzy tu do mnie mimo wszystko zaglądacie i trwacie przy mnie, wiele walentynkowych uścisków i pozdrowień. Dziękuję za wszystkie dobre słowa i duchowe wsparcie w trudnych chwilach. W dzisiejszym świecie to ma wielkie znaczenie! Jestem szczęściarom, że Was mam. Pozdrawiam cieplutko. Ania
Widze Aniu ,ze walentynki spedzilas bardzo apetycznie :)) No i udalo Ci sie slicznosci kupic super :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
OdpowiedzUsuńSię napatrzyłam na ciasteczka i jedzonko , mam pełną buzię:)Patera zdobyczna piękna:)Serdecznie Cie pozdrawiam Aniu i życzę wszystkiego dobrego i dużo zdrówka!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dzisiaj apetycznie u Ciebie:)))Twoje skarby są cudne:)))ja nadal marzę o podobnej paterze:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńMasz rację Aniu, sztućce są piękne, ten secesyjny wzór, cudo. O takiej paterze marzę od lat, tylko w kolorach niebieskich, a jeszcze za taką cenę, toż to marzenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Jajko w awokado,wygląda super:)) Biorę koniecznie pomysł na danie.Kochana dużo zdrówka:))
OdpowiedzUsuń...piękne cuda wyszperałaś, przed nami również zakup sztućców tylko co wybrać jak wszędzie tandeta...
OdpowiedzUsuńhmm.....apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPyszności same u Ciebie Aniu:)
OdpowiedzUsuńA ta paterka jest naprawdę cudna:):):)
ściskam serdecznie
Same cudeńka wynalazłas Aniu na swojej wyspie skarbów. Walentynkowe przysmaki wyglądają apetycznie. Wszystkiego dobrego i wiele miłości , pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo pysznie wygląda. Ależ ty masz zdolności kulinarne ;)
OdpowiedzUsuńowsiane ciasteczka bardzo lubię, ale Wasze śniadanie wygląda przepysznie!!!! aż mi ślinka cieknie :) piękne rzeczy kupiłaś
OdpowiedzUsuńSztućce piękne, patera unikatowa! Ale to, co na talerzu....ojej, ślinka cieknie:))) Wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńPatera piekna...zazdroszczę zdolności kulinarnych ..pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńCiepłe myśli przesyłam! Ciasteczka wyglądają nader apetycznie, a i jajeczko z awokado i salsą jak z najlepszej restauracji :)
OdpowiedzUsuńpiękna patera i sztućce. ciasteczka - mmmm....
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie smacznie, apetyczni i pięknie :) Mmmm chętnie bym teraz skosztowała ciasteczka do kawki :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOczywiście,ze zwróciłam uwagę na sztućce! Piękne! A patera od zawsze jest moim marzeniem,to bardzo funkcjonale naczynie:)
OdpowiedzUsuńCiasteczka o których piszesz sa moimi ulubionymi.Wygląda na to,że powinnam się do Ciebie zakraść i to wszystko z posta Ci...buchnąć:)))))Uściski.
Jakie pyszności u Ciebie, a patera jest po prostu śliczna, pozdrawia ciepło :-)
OdpowiedzUsuńPycha! Smaka robisz:)) cudna patera pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚniadanie pyszne, później ciasteczka i spokojny dzień z Jankiem. Podobają mi się Twoje ostatnio poczynione zakupy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚniadanie pięknie podane. Mogę skraść pomysł?
OdpowiedzUsuńPatera prześliczna. Pozdrawiam serdecznie:)