Myślę, że do takiego stylu można zaliczyć ostatnie nasze dzieło. Napisałam nasze, bo to efekt wspólnej pracy, mojej, mojego taty i Janka. Tato zrobił drewnianą podstawkę na kółkach, Janek ją pomalował i ułożył swoje gazety, a ja uszyłam poduszeczkę i spięłam całość paskami. A oto co z tego naszego wspólnego działania wyszło:)
Pomysł na wykonanie takiego taboretu podpatrzyłam w internecie, troszkę tylko zmieniając. My zamiast nóżek zamocowaliśmy kółka, żeby można było go swobodnie przesuwać. Szukałam sposobu na zagospodarowanie zbieranych przez Janka czasopism, tak by nie zalegały w szafce, gdzie zajmowały dużo miejsca. Ten bardzo nam się spodobał, bo jest bardzo praktyczny. Ciekawa jestem czy Wam się podoba i co o nim sądzicie?
Taborecik to danie główne dzisiejszego posta, a na deser chcę Wam zaserwować przepyszną galaretkę jabłkową:)
Galaretka została wykonana według przepisu z ostatniego numeru "Sielskiego Życia". Jest naprawdę pyszna. Po prostu "miodzio"! Polecam:)
Nie wiem kiedy będzie mój kolejny wpis, bo w szkole końcówka semestru i bardzo dużo pracy :( Ale postaram się przynajmniej wpadać do Was:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
Lubię takie oryginalne rozwiązania dla rzeczy, z którymi nie wiadomo co zrobić:) a galaretka wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńPomysł jest rewelacyjny. Muszę to pokazać starszej wnuczce, może skorzysta z pomysłu. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńA to ciekawy recyklingowy pomysł.. :D Bardzo fajna sprawa! Ja stare gazety zawsze wrzucałam do worka z makulaturą.
OdpowiedzUsuńA galaretka brzmi przepysznie!
Wspaniały pomysł! U mnie taki taborecik nie pasowałby , ale pomysł godny naśladowania! Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńPomysl jest genialny i bardzo oryginalny! i bede musiala kupic Sielskie Zycie by tez zrobic ytaka galaretke! Wspanialego Nowegp Roku zycze!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny:) moje gratulacje! A na galaretkę smaka mi narobiłaś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marta
Fajny i dobrze wykonany pomysł :).
OdpowiedzUsuńU nas mogłoby powstać kilka takich taborecików... Z różnego rodzaju miesięczników!
OdpowiedzUsuńPomysł jest na prawdę super z taboretem:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Recykling w 1005 to lubię
OdpowiedzUsuńFaktycznie ciekawy pomysł na zagospodarowanie gazet:) Mój mąż ma mnóstwo magazynów komputerowych, to może też się kiedyś o takie taborety pokusimy:)
OdpowiedzUsuńtaboret suuuupcio, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPomysł z taboretem super!
OdpowiedzUsuńStołek bombiasty! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawy pomysł na wykorzystanie tego co zalega nam w domu :) Byle do ferii i będziesz miała trochę wytchnienia :)
OdpowiedzUsuńSiedzisko fantastyczne :) praktyczne i bardzo pomysłowe :) Mam już trochę gazet "branżowych" i juz z miejscem trudno może i mi sie uda coś z nich podobnego zrobić :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. A paski nie uwierają w dupkę?
OdpowiedzUsuńGazety w wydaniu recyklingowym, uwielbiam w każdej postaci;)
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł :) i jak apetycznie jest u ciebie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na taboret ! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i jaki recykling :)
OdpowiedzUsuńTaboret jest niesamowity i praktyczny. Świetny pomysł !
OdpowiedzUsuńBaaardzo mi sie podoba Wasze wspolne dzielo !!!! :) Suuper wyszlo :) Pozdrawiam Cie Serdecznie Aniu :) I Zycze w miare mozliwosci Spokojnej pracy !!! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacyjny ! Strasznie trudno moim chomikom rozstać się z czasopismami, myślę, ze takie coś by zaakceptowali. Poczekam tylko na opinię - czy po czasie użytkowania gazety nie "rozjeżdżają "się ?
OdpowiedzUsuńNo przyznam że super wygląda ten taborecik, jeszcze takiego nie widziałam:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...fajny pomysł, a widziałaś może półkę z książek???
OdpowiedzUsuńTaborecik naprawdę super pomysł:)
OdpowiedzUsuńAle ta galaretka wyglada wspaniale... piękne zdjecia kochana!!!!
udanego weekendu Aniu
Bardzo ciekawy pomysł, fajne wykonanie. Fajnie wpasowałby się do chłopakowego pokoju. Mogę wrócić do chomikowania czasopism. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na wykorzystanie czasopism!!! Nie ma jak praca zespołowa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zyczę Ci Aniu wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Ciekawy pomysł na wędrującą "półkę"z czasopismami:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))))
takie praktyczne przedmioty to jest to ! przemawia to do mnie ! prasa i schowanai jednocześnie pod ręką, super
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się taborecik. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPomysłowo! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie:)))tyle fajnych rzeczy można zrobić:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki sposób zagospodarowania gazet ale przyznam szczerze, że bardzo mi się podoba. Rewelacyjna praca zbiorowa. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i jaki praktyczny mebel!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
super :)
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczny pomysł . Taki taboret idealnie wpisze się do pokoju Janka. Galaretka wygląda pysznie . Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńSwietny taborecik Wam wyszedl:)
OdpowiedzUsuńTaboret rewelacja - muszę skopiować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam noworocznie - Kordian z Zyfertowego Młyna
Aniu, więc myszka jest na pewno z naszej firmy :). Mieścimy się 20 km od Białowieży.Ty mieszkasz w sercu Świętokrzyskiej Puszczy, a ja w sercu Puszczy Białowieskiej. Jak będziesz kolejny raz odwiedzała Białowieżę, to koniecznie daj znać - chętnie podpowiem, co jeszcze można u nas zobaczyć :). Przepraszam, że piszę w komentarzach, ale nie znalazłam maila do Ciebie na stronce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Ania
Aniu, uwielbiam Twoje okolice i na pewno jeszcze nie raz tam zawitam, a wtedy z chęcią spotkam się z Tobą:) Nie ma to jak "rodzimy" przewodnik:)
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko. Ania
U Ciebie to zawsze coś ciekawego :) Ale, ale... proponuję zajrzeć do mnie, bo tym razem coś specjalnie dla Ciebie... ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny taboret, bardzo orginalny :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe, pewnie robi wrażenie na gościach:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł - galaretka hm...... idę do kuchni !
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny i fajny pomysł pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacyjny. Teraz trzeba jeszcze drugi do pary i można wyścigi urządzać :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i oryginalny pomysł , tylko proszę nie wyciągać numerów archiwalnych :)
OdpowiedzUsuńpomysł mi znany:) zamierzam zrobić w najbliższym czasie:) wyszło Wam świetnie. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń