Na razie narysowałam nimi na tkaninowych serduchach wzory wróżek, które może pamiętacie z moich akwarelowych karteczek:) Wyszły moim zdaniem całkiem sympatycznie:) A co Wy o nich myślicie?
Serducha-pocieszycielki małych dziewczęcych serduszek. Mięciutkie, wesołe i kolorowe:)))
Pozdrawiam cieplutko i słonecznego nadal tygodnia życzę:)
Buziaki. Ania
Serducha świetne, fajna sprawa takie pisaki.
OdpowiedzUsuńŚliczne te serduszka :) Wyszły bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńWesołe i słodkie:) Bardzo mi się podobają:) Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę:)
OdpowiedzUsuńJakie ładne wesołe praca. :) W sam raz wróżki-uśmieszki na tą szarugę za oknem! :)
OdpowiedzUsuńAle cudaki... bardzo fajna sprawa te pisaki
OdpowiedzUsuńFajne aniołki wesołe i słodkie, aż chce się przytulić. Ciekawa jestem czy te pisaki farbują?
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Podobno nie:) U którejś dziewczyny na blogu czytałam, że już prała i wszystko było OK:)
UsuńWspaniałe serducha! Oby nie musiały nikogo pocieszać,a będą rozweselać;)
OdpowiedzUsuńWróżka w okularkach to moja ulubienica, jest przesłodka...:))
OdpowiedzUsuńFajne te pisaki,i serducha oczywiście też...a gdzie to kupić?
OdpowiedzUsuńRzeczywiście działają rozweselająco, nawet na obrazku i nawet na duże dziewczynki:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńrewelacja!!! idealne pocieszycielki, naprawdę:)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie rysujesz, zachwyca mnie to tym bardziej, że sama kompletnie tego nie potrafię, cudne są te wróżki!
OdpowiedzUsuń...to pisakami tak można... :))
OdpowiedzUsuń...super sprawa...
Oryginalne i cudne serduszka :) też jestem ciekawa gdzie można je kupić? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły te pierwsze próby....Super pomysł....Ja kocham serducha....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńCudowne serca Aniu, myślę ,że sprawiły radość dziewczynkom. Przepiękna praca.
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda - kolorowo i radośnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńoj przesympatyczne :)
OdpowiedzUsuńAniu cudownie wyszły ci te serduszka!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cię cieplutko
Aniu, wyobrażam sobie co to będą za dzieła, kiedy pierwsze próby przejdą już w fazę właściwą;)
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka z wróżkami. Masz talent do rysowania.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia.
Zdecydowanie bardzo sympatycznie :) Ciekawa jestem trwałości rysunku np. po praniu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWyszły przepięknie! Serduszka z wróżkami świetnie się prezentują i na pewno spodobają się niejednej dziewczynce :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńsuper, a usta przyciągają uwagę
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły, aż chce się przytulić:) pozdrawiam aga
OdpowiedzUsuńAle masz zdolności plastyczne, pozazdrościć, a pisaki musze wypatrzyc u nas, bo wciąż nie mogę znaleźć pomysłu na odpowiedni transfer na tkaninie:)
OdpowiedzUsuńmoja faworytką jest okularnica
OdpowiedzUsuńBardzo udane próby :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego talentu w łapkach :) Mnie nawet kółko okrągłe wyjść nie może ;p
Ale piękne wróżki, jesteś mega zdolna! Sa takie bajkowe!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
p.s. zapraszam na candy :)
Wyszły prześlicznie, są bardzo oryginalne i radosne :-)
OdpowiedzUsuńNo, no Aniu widzę, że będą nowe twórcze projekty na świątecznym kiermaszu, zapewne już zaczynasz przygotowania w szkole?
OdpowiedzUsuńAniu gdybyś zechciała odpowiedzieć na kilka pytań w zabawie blogowej to zapraszam na chwile do mnie:-)
Dobrze wiedzieć, że są takie pisaki, ale żeby je wykorzystać, trzeba mieć prawdziwy talent. Piękne rysunki :)
OdpowiedzUsuńjejciu cudowne!!!!!oprócz pisaków trzeba miec jeszcze wyobraznie i talent a Ty to wszystko masz!!!!
OdpowiedzUsuńEfekt świetny! teraz możesz zmalować co chcesz
OdpowiedzUsuńSliczne serduszka. Pisaki spełniły swoją rolę:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWyszły prześlicznie:)
OdpowiedzUsuń