Jakiś czas temu (2 lata, może 3) zakupiłam w SH wielkie angielskie zasłony sztuk 5, za 30 zł. Teraz wykorzystałam 1 i pół, żeby uszyć nowe pokrowce na poduchy tarasowe. Doszyłam jasieczki i z kawałka zrobiłam bieżnik na stół. Wiem, że to dużo kwiecistego, ale nie przeszkadza mi to, bo w okół jest dużo zieleni i dodatek kwiatów jakoś mi to rozwesela. Całość prezentuje się całkiem ładnie moim skromnym zadnie, Ciekawa jestem Waszej opinii. Ponieważ nadal pracuję nad nowym obliczem tarasu będę wdzięczna za podpowiedzi, jakie dekoracje można jeszcze zrobić. Chciałabym, żeby było przytulnie, ale bez przesady z dodatkami. Zawsze to problemem, kiedy nadciąga burza, lub deszcz i trzeba ze wszystkim uciekać do domu.
Zapraszam na taras:)))
Pozdrawiam Was cieplutko i z góry dziękuję, za wszystkie rady.
A teraz zmykam do pracy w zacisznym ogrodzie:)))) Buziaczki. Ania
poezja......
OdpowiedzUsuńPiękne te pokrowce.
OdpowiedzUsuńJa bym dała jescze jakieś kwiaty na barierkę np surfinię żeby pięknie zwisała;)
Mnie się bardzo taras podoba...
OdpowiedzUsuńAle miło i przytulnie jest na Twoim tarasie. Kwiatuszki na materiale dodają słodkości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńOtoczenie tarasu bardzo zielone więc takie różane dodatki świetnie wszystko rozweselają. Super to wymyśliłaś!
OdpowiedzUsuńMi bardzo się podoba Twój taras z nwymi poduchami :) Kwiaty na nich są słodkim dodatkiem :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPoduchy śliczne i kolorowe.Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńJak pięknie!!!!!!!!!!! A ja szukam materiału w angielskie róże i takie drogie te materiały a z 6 metrów potrzebuję ;( chyba się w sh porozglądam!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTaras jest świetny, kwiaty na poduchach doskonale pasują do całości, ja bym tam już nic nie dodawała:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...miodzio, chyba nic już mu nie brakuje... :))
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Agnieszka coś bym zawiesiła na barierki i obrusik na cały stół :)
OdpowiedzUsuńMoże na całość w jednolitym kolorze a na wierzchu ten w różyczki ?
Ale i bez tego jest pięknie :)
Pozdrawiam
Piękny masz taras, duży i dużo kwiatów. Bardzo mi pasują te różyczki. Wygląda bardzo miło i przytulnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoduchy i bieżnik nadają klimatu Twojemu tarasowi, wygląda to świetnie:) pozdrawiam aga
OdpowiedzUsuńNa takim tarasie,można cudownie odpoczywać:))
OdpowiedzUsuńAniu, dla mnie to bajeczne miejsce! Chciałabym by mój tak wyglądał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pięknie wszystko ubrałaś ;)podoba mi się ten materiał;)Ja bym dała jeszcze pod bieżnik na cały stół obrus biały lub kremowy;)Ale to Twoja oaza spokoju;)pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie jednym słowem!!!! Elegancko i romantycznie!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Aniu
Bardzo ładnie u Ciebie na tym tarasie :) ja dodała bym wiszące albo stojące latarenki :)
OdpowiedzUsuńUroczy zakątek stworzyłaś.....Bardzo chętnie napiła bym się kawki w takim różanym towarzystwie....Pa....
OdpowiedzUsuńPiękne różane szaleństwo i już można odpoczywać:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:))
Jaki piękny letni klimat stworzyłaś, na słońce i deszcz. Super!
OdpowiedzUsuńPięknie na tym tarasie, Aniu ! Kwieciście i radośnie! Super ta markiza. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńależ masz piękny taras - niestety nie jestem dobra w dodatkach :-(, ja osobiście chętnie bym się u Ciebie rozgościła :-) w tej formie jaką zrobiłaś :-)
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda:))bardzo lubię motyw kwiatowy a w pokoju córki jest motywem przewodnim:)))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie kwiatowo:D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają i fotele i poduchy i obrusik, wcale nie jest za dużo kwiatów. Tras czy balkon musi być kwiecisty. W końcu mamy lato. Ja bym dała parę latarenek na duże i mniejsze świece, aby wieczorem było przyjemnie posiedzieć i zjeść kawałek owocowego ciasta. Na które bardzo chętnie bym się wprosiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Podobają mi się Twoje pokrowce. Muslę że ładnie by pasowały do tych kwiatów dodatki w kolorze różu. Pozdrawiam i zapraszam do mnie choć tak ładnego tarasu nie mam :-).
OdpowiedzUsuńNo to się wybrałam Aniu w samą porę. Właśnie popijam kawkę i wyobrażam sobie ,że dzieje się to właśnie na Twoim pięknym tarasiku.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo.Pięknie się prezentują te pokrowce . Super.
Jakieś oświetlenie na późny wieczór, typu lampion może by się przydał. No i te osłonki na doniczki o których wspomniała Asia.
Gdybyś reflektowała ewentualnie na sznurkowe, to ja bardzo chętnie................Tylko napisz słówko........:)
Uściski i serdeczności posyłam.
Piękny materiał, uszyty komplet bardzo mi się podoba, nic bym nie zmieniła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż mam pół szafy materiałów "na potem". Przyda się ? Przyda. Potrzebujesz, masz.
OdpowiedzUsuńJa ja k poprzedniczki - "o jeden bieżnik za daleko". Coś gładkiego na całość, a z bieżnika 2 serwetki "na". Pozdrawiam upalnie. Reszta świetna, pokrowce jak marzenie.
super :)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne, ale Ci sie trafiło. Ja tez szyłam z sh zasłon pokrowce, ale na ławeczke i leżak. Ponadto zainspirowałaś mnie ostatnimi składanymi resztkami materiałów i wiązanymi wg kolorów itd, musze sobie tak zrobic, bo wszystko mam w workach, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda Twój kwiecisty taras. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńjak zawsze zielono i kolorowo slicznie
OdpowiedzUsuńTaras po prostu cudo !!! Trochę zazdraszczam takiej przestrzeni... A różany komplet wyszedł rewelacyjnie... Fajny materiał... całość wygląda świetnie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wakacyjnie :-)
Jest cudnie ! Marzy mi się duży taras, z wygodnym stołem i mnóstwem zieleni. Muszę, niestety, zadowolić się tylko balkonem. Dobre i to... Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńcoś wiem na temat pośpiesznego zbierania wszystkiego co jest na balkonie przed deszczem, dużo dekoracji daje przytulność ale też i problem ze składaniem przed burzą, róże są pięknym motywem na taras :)
OdpowiedzUsuńKwiatowe poduchy prześliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
różana rozkosz
OdpowiedzUsuńMateriał przepiękny i idealnie się wkomponował z całością, byłbym bardzo ostrożna z dokładaniem innych kolorów:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Monika:))
Jak ja Cię rozumiem.Róże to najpiękniejsze kwiaty!Taras Ci wypiękniał:)
OdpowiedzUsuńBardzo romantycznie na Twoim tarasie, a w takim miejscu kwiatów nigdy za dużo:)
OdpowiedzUsuńRóżane szaleństwo wygląda przecudownie, sama bym takie chciała :)
OdpowiedzUsuńRóże przecież najpiękniej kwitną latem więc jak się nimi nie otaczać? Pokrowce wyszły Ci pięknie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaras prezentuje się fantastycznie! Na pewno miło się tam spędza czas :-) Bardzo podoba mi się ten różany motyw i wcale nie jest go za dużo. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCudowny taras!! Chciałabym mieć taki...Poduszki w róże bardzo mi się podobają:) I ten oleander masz cudny. U mnie lichocinka jest:( Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny Iza
OdpowiedzUsuńale cudny zakątek !!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńRóżany zakątek cudowny:)
OdpowiedzUsuńmasz przepiękny taras, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńZ wielką radością wypiłabym z Tobą kawkę na takim pięknym tarasie. Świetne te różane poduchy:-)
OdpowiedzUsuńBaaaardzo miły zakątek, urządzony z wielkim gustem i smakiem.
OdpowiedzUsuńNic bym nie zmieniała, jest idealnie. Różany motyw pięknie ożywia te brązy i zielenie. Chętnie bym przysiadła i powyszywała sobie w takim miejscu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wymyślone, a materiał śliczny i teraz bardzo modny. Ja może zrezygnowałabym z różanego bieżnika na rzecz bawełnianego obrusu w jednolitym kolorze. Ale wyszło pięknie:)
OdpowiedzUsuń