U mnie w tym roku aura dopisała i ciepły poniedziałek zachęcał do spacerów. Jak zwyczaj każe swoje kroki pokierowałam ku leśnym ścieżkom, bo las to mój drugi dom:) Tym razem ponownie odwiedziliśmy rezerwat Piekło Niekłańskie, żeby pokazać skałki naszemu starszemu synowi, który tu jeszcze nie gościł. Było naprawdę baaardzo przyjemnie. Ja, las i aparat to w rezultacie setki zrobionych zdjęć różnorodnych:))) Dusza przyrodnika się odzywa:) Wszystko po drodze uważam, za obiekty godne uwieńczenia, tym bardziej w okresie wiosennym, gdy przyroda budzi się do życia.
|
Porosty świadczą, że powietrze tu jest całkiem dobrej jakości:) |
|
... i jagódek będzie sporo latem:) |
|
Jak myślicie ile czasu można siedzieć na pniaczku i podziwiać żuczka robiąc mu sesję zdjęciową ??? |
|
... ja spędziłam tak 20 minut:))) |
|
To miejsce już kiedyś pokazywałam, ale jest tu tak ładnie ... i może nie wszyscy widzieli:) Oczywiście Janek bawił się w Tarzana :)) |
|
Skały zbudowane z piaskowca pod wpływem erozji przybrały ciekawe kształty, czasem przypominają nawet grzyby pustynne, tylko otoczenie trochę inne:) |
|
Piaskowiec jest ładnie uwarstwiony ... |
|
Tym czasem w moim ogrodzie pracowite pszczółki zapylały kwiaty śliwy:) |
|
... a było ich tak dużo, ze całe drzewo po prostu "bzyczało" :)))
|
Dziś też piękny dzień i aż nie chce się opuszczać Zacisza:( No ale komu w drogę temu czas. Żegnam się więc wiosennym ciepłym uśmiechem, życząc Wam cudownych ciepłych chwil w tym tygodniu. Do usłyszenia już z Warszawy. Ściskam. Ania
Pięknie jest na Twoim Zaciszu.
OdpowiedzUsuńFantastyczna okolica! Szczęściara z Ciebie, że możesz tak wypoczywać i jeszcze uwrażliwiać Janka.
OdpowiedzUsuńżuczki bardzo lubię i też je podglądam.
pozdrawiam cieplutko poświątecznie!
Piękne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...piękne i miejsce. 20 minut na żuczka Ty jedna być mnie rozumiała kiedy pstrykam zdjęć milion pińcet... ^^
OdpowiedzUsuńWiosna,budząca się przyroda,cudowne widoki,żuczek któremu się trafiła sesja zdjęciowa,jak dobrze jest żyć i otaczać się pięknem :)
OdpowiedzUsuńAleż ciepło i wspaniale u Ciebie. Dziękuję za odwiedziny, też zostaję u Ciebie na dłużej:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i dziękuję za odwiedziny u mnie. Ja też oprócz malowania kocham fotografowanie. Kocham też ludzi z pasją. Pięknie i kolorowo jest u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpiękna masz tam okolicę.... fotki pewnie nie oddaja tego klimatu, najważniejsze, że wypoczęłaś na łonie przyrody...
OdpowiedzUsuńserdeczności
cudnie tam
OdpowiedzUsuńAle niesamowite zdjęcia!
OdpowiedzUsuń"zacisze" i teraz ta nazwa nabrała sensu ;-)))
OdpowiedzUsuńWcale sięnie dziwię, że wracać nie chcesz... pewnie też bym nie chciała
Dziękuję za miły spacer... prawie jakbym tam była ;-)))
Uściski Aniu
Tak. Twoje zdjęcia są niesamowite.
OdpowiedzUsuńTy fotografowałaś 20 minut żuczka a ja 30 minut podziwiam krajobrazy i zjawiskowe skały.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne zdjęcia. Wiosna jest cudowna, mogłaby trwac przez cały rok!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki przesyłam kochana
ależ piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozostaje jedynie pochwalić Twoją wrażliwość na piękno przyrody, patrzysz i do tego fotografujesz to, co inni minęli by bez większych emocji :)
OdpowiedzUsuńSama wiosna na całego.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Zazdroszczę tych ślicznych widoczków :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiękny ten spacer:)))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńFajny spacer,mozna sie naładować na cały tydzien:))
OdpowiedzUsuńPiękne ujęcia:)
OdpowiedzUsuńAkumulatory, jak rozumiem, naładowane?
OdpowiedzUsuńTwoje Zacisze jest położone w pięknej okolicy , aż żal wracać do stolicy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpięknie ujęłaś na zdjęciach budzącą się do życia przyrodę :)
OdpowiedzUsuńi myślę, że Twoje Zacisze to piękne miejsce.
pozdrawiam
Przepięknie, nie byłam tam, więc kolejny plan powstał. A żuczka mogłabym z Tobą obserwować bez końca- pozdrowionka Aniu!
OdpowiedzUsuńpiknie..ja też kocham las..jak bym nasze "Prządki " widziała...
OdpowiedzUsuńna takim spacerze , aż chce się odetchnąć głębią piersi! a w taką wiosnę to nawet już gdy się otworzy okno i czuję ten zapach, chce się żyć:)))))
OdpowiedzUsuńTeż jestem zdjęciową maniaczką :) Fantastyczne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ale cudnie, a sesja zdjęciowa żuczka najlepsza ha ha :) 20 minut to nie tak źle ja kiedyś pół dnia goniłam za motylkiem który mi zadziwiająco chętnie pozował :)
OdpowiedzUsuńpieknie
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńAneczko... pięknie sfociłaś !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko albo słonecznie... jak wolisz... hihi