Przed świętami zaczęłam szyć ozdoby ze starego szalika. Niestety nie udało mi się ich skończyć na czas. Dopiero dziś wykończyłam je i mogę zaprezentować. Nie zawisną wprawdzie już na choince, ale ponieważ zima się dopiero zaczyna wykorzystam je do zimowych, cieplutkich dekoracji :)
Kochani, dziękuję za wszystkie ciepłe słowa. Pomalutku, w miarę wolnego czasu zaglądam do Was i zostawiam malutkie ślady :)
Pozdrawiam ciepło.
Ania
Piękne ozdoby :) Ja kilka dekoracji też powiesiłam dopiero po świętach :)Mam plan jeszcze parę zrobić teraz ......wolny czas... będzie na przyszły rok:))Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ....dużo zdrowia ,miłości ,spełnienia marzeń ........tych małych i tych większych .......i tych naprawdę wielkich:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Jaki super pomysł na wykorzystanie szalika .Piękne ozdoby.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i inspirujące są te ozdoby!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
http://fashionbykg.blogspot.com/
Tak, pomysł z szalikiem świetny jest. I fajnie je uszyłaś. W tym roku serduszka, a w przyszłym może ptaszki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!!
Nowe życie szalik w postaci ozdób prezentuje się wspaniale. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńMiło mi, że znalazłaś czas by zawitać w moje progi :)
OdpowiedzUsuńOzdoby piękne, zawsze jestem pod wrażeniem Twojej pomysłowości.
Bo w sumie nie potrzebujesz super wielkich nakładów pieniężnych by stworzyć co.ś niebanalnego i urokliwego. No i niepowtarzalnego.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładne, a do tego pomysł z wykorzystaniem szydełkowych elementów super.
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne ozdoby! Powieszone gdziekolwiek, niekoniecznie na choince, będą wprowadzać radosny nastrój i ocieplą wnętrza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudowne,ciepłe serducha w sam raz na te mrozy.Wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńna Nowy 2016 Rok
Ozdoby przydadzą się zawsze. Zrób z nich girlandę.
OdpowiedzUsuńPiękne drugie życie szalika :)
OdpowiedzUsuńPreciosos detalles!!!!
OdpowiedzUsuńSuper ozdoby, a nie ma się co martwić, że teraz na choince nie zawisły, bo ani się obejrzymy i znów będą święta (trochę powiało pesymizmem, no ale co zrobić jak ten czas tak szybko leci :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŁadne ozdoby ja też mam jeszcze kilka bombek do malowania ale chyba sobie odpuszczę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle kapitalny pomysł i super efekt:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, cieplutki :)).
OdpowiedzUsuńPiękne, wszystkiego dobrego w Nowym Roku, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajne ozdoby, będą wyglądały fajnie nie tylko na choince, pozdrawiam serdecznie :)).
OdpowiedzUsuńprawdziwy recykling :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie ozdoby - piekne i niebanalne
pozdrawiam lawendowo
Kinga
Piękne zawieszki :) Wspaniale będą zdobić dom, nawet nie na choince :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na ozdoby nie tylko świąteczne:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Jeju, bardzo urocze :) Takie jak ze sklepów handmade :)
OdpowiedzUsuńSliczne. takie "retro":))
OdpowiedzUsuńDobrego Nowego Roku!
Świetny pomysł na nadanie drugiego życia szalikowi. Takie ozdoby mogą być nie tylko na choinkę.
OdpowiedzUsuńUrocze ozdoby ;) Na pewno wykorzystasz je w przyszłym roku do dekoracji choinki ;)
OdpowiedzUsuńSzalik dostał nowe życie w formie fajnych ozdób...podziwiam za pomysł i kreatywność :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne filacaki ! A ten abażurek na środku wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe i klimatyczne pomysły, upcykling w pełni.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.:)
Śliczne są te Twoje zawieszki:)))podziwiam jak pięknie wykorzystujesz stare rzeczy aby stworzyć coś ładnego:))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńZawieszki są takie prześliczne, że mogą cieszyć oko o każdej porze roku. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka i te misterne koroneczki. Zima się zapowiada, więc jeszcze nacieszą oczy. Podziwiam i pozdrawiam. Ania :-)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje serduszka, gwiazdki i ptasio. Podziwiam ludzi, którzy potrafią szydełkować i szyć. Mnie nie było to dane. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWspaniałe!:)
OdpowiedzUsuńJa swoją jedyną bombkę wykończyłam w święta dopiero, ale jeszcze zdążyła zawisnąć na choince :) Piękne dekoracje, stary szalik zyskał fajne wcielenie.
OdpowiedzUsuńCudne ozdoby! Super pomysł na wykorzystanie starego szalika :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
masz dar Aniu do tworzenia ptaszyn,,, ja niekoniecznie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Serdecznie zapraszam na candy a wieczorkiem na nowy wpis do http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńahh ten czas... na wszystko go mało :(
OdpowiedzUsuńJa też nie ze wszystkim zdążyłam na czas w zeszłym roku ale... pocieszam się myślą, że na ta te święta będzie już gotowe ;-)))
Uściski serdeczne zasyłam
Teraz chyba ferie...więc i czasu ciut więcej ;-)))